Zagubiony Heros

budzik1304

Właśnie przeczytałem książkę[czytałem ją dwa miesiące bo nie miałem w wakacje za dużo czasu]. Końcówka o tym, że Percy jest w rzymskim obozie była MEGA. Mam nadzieję, że kontynuacja książki będzie równie dobra jak pierwsza część.

Natka

Mnie się książka nie dłużyła, przeczytałam w parę godzin. Ogólnie nie miałam najmniejszego zamiaru tego robić, bo seria o Percym mnie się nie podobała. Za namową koleżanki jednak ją kupiłam. Nie wiem kto mnie bardziej irytuje: Percy czy Jason? Obydwoje idealizowani i tylko i wyłącznie użalający się nad sobą. Bardzo polubiłam Leo i jego poczucie humoru oraz to że był taki normalny, ani szczególnie przystojny ani brzydki, syn Hefajstosa. Piper... ma fajną zdolność, ale przy Jasonie, który lata, Leo, który włada ogniem, to już było za dużo. Według mnie autor powinien z czegoś zrezygnować. Co do fabuły- całkiem ciekawa, chociaż jak ktoś znający mitologię i będący w miarę inteligentny nie skojarzył Ziemistej Pani z Gają? Np. Annabeth. I to całe zamieszanie z Percym, wymiana, składało się w logiczną całość od razu!
Podobało mi się spotkanie z Midasem, z Boreaszem i Eolem. Fajne były cyklopy. Polubiłam też Festusa i strasznie to było smutne jak umarł. Medea mi się nie podobała, to było sztuczne. A to, że Jason okazał się bratem Thalii było dziwne. Zakładam, że zaraz się okaże, że Posejdon(albo Neptun) ma kolejne dziecko.
Brakowało mi najbardziej Nico (i oczywiście Luke'a- to dwójka najlepszych postaci) i Grovera.
Podoba mi się sposób jakim jest to pisane (że Leo, Piper i Jason mają osobne rozdziały) i jest mniej dziecinny niż w Percym. I (co jest winą tłumaczenia) znalazłam parę błędów.

Sophie

Błędy nie są winą tłuamczenia, tylko korekty. Jeżeli mówimy o błędach np. ortograficznych. Ale dla jasności zapytam, o jakie błędy Ci chodzi?

Lighting Thief

Natka

Błędy ortograficzne czy ze składnią też są, ale parę jest też innych. Np. w moim wydaniu na stronie 272, kiedy mówią o pozostałych herosach z siódemki. Najpierw Leo mówi do Jasona "myślałeś kiedyś o tych pozostałych trzech herosach?" 3+3=6, więc się wtedy zdezorientowałam, a potem jest już dobrze"myślę że ta czwórka pojawi się (...)". A wydaje mi się, że syn Hefajstosa nie powinien mieć problemów z dodawaniem.
Co do Annabeth to masz rację, tak o tym nie myślałam. Ale Piper w końcu też coś o mitologii wiedziała, a nie była głupia.

Sophie

Mówię, że to korekta. A co do liczb, to nie zwróciłam na to uwagi. No i Annabeth nic nie wiedziała, bo jej nie było. Znaczy się nie uczestniczyła w akcji, o czym zapomniałam wspomnieć. c:

Millien

Ja przeczytałam niedawno Herosa i mówiąc szczerze, tak wypadając z tematu, który zaistniał wyżej, to moją ulubiona postacią jest Leo. Czemu? Sama nie wiem, ale jego teksty mnie rozwaliły. Jak tak czytam wyżej, to mi się książka nie dłużyła, połknęłam ją w parę dni.

Enzo

Zacząłem wczoraj w wieczorem/w nocy czytać i muszę powiedzieć, że na razie jest na prawdę fajnie.. I też na razie najbardziej lubię Leo.. Jason'a jakoś nie za bardzo.. ;]

alex333

Szkoda że nie ma takiej interaktywnej mapki (jak Google Maps że ze wszystkimi bajerami) obozu herosów po przebudowaniu i mapka obozu Jupitera szczególnie chciałbym zobaczyć domek Hadesa i Posejdona i może Hekate.

Enzo

Mnie najbardziej inspiruje domek Hadesa.. Musi fajnie wyglądać.. ;]

ksanpa

Błędy, czy nie, ja cieszę się baardzo, że Rick nie zakończył tej przygody na Percym i Annabeth !

Książka jest super, tak jak i wszystkie jego książki.
Najmniej podobał mi się moment z tą lodową księżniczką, ale cóż, moje gusta.
Cała reszta jak dla mnie genialna Very Happy

Enzo

A ja odkryłem dzisiaj, że w mojej książce brakuje stron od 258, do 287.. ;[

ksanpa

Jakim cudem ? :O
Kupiłeś ją od kogoś, czy normalnie, w księgarni ?

budzik1304

U mojego kolegi było tak samo z Morzem Potworów. Idź do Empiku i wymień!

Enzo

Wiem, wiem. Zrobił bym tak. Tylko ja ją kupiłem w empik outlet. Tam wszystko jest przeceniane, zazwyczaj z powodu pozaginanych stron.
No i kupiłem za 15 zł, a nie przejrzałem jej od środka.
Poszedłem potem do empiku wziąłem książkę i przeczytałem brakujące strony.
I właśnie, co do książki. Jest mega! ciężko mi było trochę przyzwyczaić się do innych głównych bohaterów niż Percy, Annabeth i Grover, ale w Zagubionym Herosie też są świetnie wykreowani ze świetnymi charakterami.
Najbardziej zdecydowanie lubię Leo i Trenera Hedge'a! Są świetni. Potrafią, każdą akcje zamienić w komedię.
Ogólnie książka świetna. Polecam wszystkim. :]

Nereida

Dobra, to ja tak dla odmiany, powiem, że książka była straszna (żeby nie powiedzieć beznadziejna, i pewnie mnie zaraz za to zjecie).
Strasznie mi się nudziła. Czytałam ją chyba z kilka miesięcy i byłam wesoła kiedy ją skończyłam. Zastanawiam się w takim razie czy jest sens kupić "Syna Neptuna"...
Trafiały się czasami jakieś fajne teksty, ale ogólnie uważam, że seria o Percym była o wiele lepsza.
Jak na mój gust za dużo było takiego latania z miejsca na miejsce, takiego nieładu.

Unpredictable

Jak wyżej. Może nie aż straszna czy beznadziejna, ale dłużyła się strasznie.
Bohaterowie okropnie nieciekawi. Totalnie nieogarnięci i monotematyczni. Jason - ciągle marudzi jaki to jest z niego marny przywódca, Piper i jej superciężkie problemy niczym słit trzynastka i Leo, który mimo, że nieco lepszy i tak ciągle narzeka na swoją beznadziejność w porównaniu do Jasona. Żadnego specjalnie nie polubiłam.
Akcja przewidywalna, co potęguje ciemnotę bohaterów. Nie pojawił się nikt warty uwagi. Scena z Medeą to w ogóle śmiech na sali.
Bogowie? Też bez zachwytów. Jedynie Hefajstos był fajny. No i Afrodyta nie okazała się aż takim 'plastikiem' jak w PJ.
Humor też przeciętny. Kilka względnie zabawnych tekstów Leo i denerwujący Hedge.
I to co najgorsze - to nie ten sam obóz. Może przez nowe postacie, może przez te nowe domki, może przez brak pana D. W każdym razie kiedy pojawiły się tęcze i koniki to ręce mi opadły. WTF?!
Nawet domek Aresa był mało aresowy :< Zdecydowanie wolałam poprzednią wersję obozu.

Ogólnie to jest najsłabsza książka Riordana i miałam wieelkie wątpliwości czy warto to kontynuować i kupować SN. W każdym razie kupiłam dla Percy'ego i okazało się, że Zagubiony Heros do Syna Neptuna się nie umywa.
BTW. Też mam wybrakowaną książkę. Tyle, że moją czyta się do góry nogami.

Hazel

Siostra wypożyczyła mi tą książkę z biblioteki i powiedziała, że jest podobna do Percy Jacksona. Na początku myślałam, że to całkowicie inna przygoda herosów, że zakończyła się przygoda Percy'ego. A tu!!! Zrobiłam takie wielkie oczy jak przeczytałam słowo Annabeth. !!
Choć powiem wam, że jestem zadowolona. Fajny pomysł. Ciekawie zaczął kolejną przygodę naszego bohatera i przedstawił na innych herosów.