[M] If I had one wish... [BO]

Arashi

Hey,
witam wszystkich. Opowiadanie zawiera elementy spoilerów, ale ograniczają się one jedynie do bazowania na wydarzeniach, nie mają związku z fabułą jako taką (tak to widzę, przynajmniej^^) Nie znam treści ostatniego tomu, więc rzecz kończy się na "Bitwie w Labiryncie". Miłego czytania^^

WWW"If I had one wish..."

WWW„Złodziej pioruna”
WWWLuke nieśmiało wyciągnął rękę.
WWWStanęła mu przed oczami, żywa, prawdziwa. Jej niebieskie tęczówki uśmiechnęły się, a policzki zarumieniły.
WWWLuke dotknął kory drzewa. Pod palcami poczuł suchą, chropowatą fakturę. Nie była ani zimna, ani ciepła. Była obca, nieokreślona, niemożliwa do zrozumienia.
WWW- Nie smuć się. – powiedział, podnosząc głowę i patrząc na zasłonę szeleszczących igieł. – Odbiorę zapłatę za wszystkie słowa, których nie wypowiesz, za wszystkie sny, których nigdy nie spełnisz. Pomszczę cię, Thalio. Obiecuję.
WWW*
WWW„Morze potworów”
WWW- Zwróć ciało Thalii.
WWW- Jesteś tego pewien? – lodowaty głos rozbrzmiewał bezpośrednio w jego myślach, paraliżując i obezwładniając. – Mogę zaplanować wszystko tak, aby twoje marzenie się spełniło. To nie stanowi dla mnie żadnego problemu. Jestem Panem Czasu, pierwszym bogiem Ziemi. Znam zasady, które rządzą przędzą przeznaczenia… Czy jesteś jednak gotowy ponieść odpowiednią cenę? Żądam równej wymiany. Skoro mam spełnić największe pragnienie twojego serca, musisz dać mi coś równie cennego w zamian.
WWWLuke zamknął oczy i zacisną pięści.
WWW- Zwróć ciało Thalii. Pomszczę ją i uratuję. To cały sens i jedyny cel mojego życia. Zrób to i żądaj czego chcesz w zamian. Mogę wyprzeć się siebie, mogę zapomnieć kim jestem, mogę oddać ci całą swoją krew i wszystkie swoje kości. Tylko to zrób.
WWW- Dobrze. – lodowaty głos zabrzmiał głębiej niż dotychczas, niczym spiżowy dzwon. – Spełnię twoją prośbę.
WWW*
WWW„Klątwa tytana”
WWWZobaczył ją, na wzgórzu, wśród zielonych, targanych wiatrem traw.
WWWWyglądała tak jak kiedyś, jej czarne włosy układały się niczym krucze pióra, niebieskie oczy jaśniały pewnością i odwagą. Uniosła do góry tarczę. Była piękna i straszna za razem. Uśmiechnął się lekko. Nie żałował. Oto dziewczyna, dla której warto było poświęcić życie i świat.
WWW- Walcz z nią. – odezwał się lodowaty głos w jego głowie. – Na co czekasz?
WWWLuke poczuł, jak smutek ścina krew w jego żyłach. Nie mógł złapać oddechu, nie mógł zebrać myśli. Idąc w jej stronę nie wiedział, jak to możliwe, że ciągle ściska w dłoni miecz, skoro jego serce umarło. Thalia nie rozumiała. Nigdy nie mogła się dowiedzieć. To był jeden z warunków kontraktu. Król tytanów nie znał litości.
WWW*
WWW„Bitwa w labiryncie”
WWWJego czas się skończył, jego historia dopełniła. Kiedy ostatni raz nabierał tchu, zamknął oczy i przywołał jej obraz – roześmianej, żywej, z łukiem przewieszonym przez plecy.
WWWTo był dobry koniec. Nie ważne, że wszyscy mieli go za zdrajcę, że przelał morze niepotrzebnej krwi. Liczyła się tylko ona, a ona była szczęśliwa.
WWWTo był dobry koniec.

Blanca

ah, jak miło widzieć co raz więcej Luke'a Very Happy

szczerze? Rick zrobił z nich nieszczęśliwych kochanków, z tym, że to Thalia ma fajniejszy charakter. no ale... wolę Luke'a samego, bez nikogo. Razz

a co do opowiadania/miniaturki: fajnie napisane, gładko się czyta. mam nadzieję, że rozwiniesz to po premierze Ostatniego Olimpijczyka

Necklice

Spoko jest, nie powiem, że nie.

Podróżniczka

Mi też się podoba.

Celestine.

G e n i a l n e ! Naprawdę bardzo mi się podoba.

Sophie

Extra, faktycznie taka nieszczęśliwa miłość...
Ale ogólnie świetny pomysł Very Happy

Nelennie.

Mnie się bardzo podoba, Arashi, kawał świetnej roboty! Cudna miniatura, Luke... podoba mi się i brak mi słów, a poza tym, mam wrażenie, jakbyś czytała ten ostatni tom, jakoś tak... nie wiem, dobra, gadam głupoty.

Ale strasznie fajnie Ci wyszło. Very Happy

Liczę na więcej tego typu cosiów... Very Happy

Lissa

To jest naprawdę bardzo fajne.Licze że będzie więcej...

Arashi

Eh, wiecie, co ja bym najchętniej napisała? Jakiś męsko-męski paring. Tak, mam mózg zryty przez mangę i anime xD Już nawet miałam szeroko zakrojony projekt, ale rozmyśliłam się. Nie będę pierwsza, o nie xP Poczekam, pomysł nie ucieknie;)

Necklice

Znaczy że co? Romansik się kroi?

Eveleine

Genialne, właśnie tak odbierałam ich postacie :-) W ogóle zainspirowałaś mnie, bo wątek pojawia się w mym fanficku. Kurczę, przydałby się ktoś, kto by napisał coś takiego jako wielopartówkę, albo chociaż jakiś dziennik Luke'a (to ostatnie byłoby całkiem możliwe do zrealizowania przeze mnie jak pokończę wszystkie ficki, czyt. po nowym roku na oko).