Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annabeth
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Obóz Herosów Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 13:09, 21 Lut 2010 Temat postu: [M] [T] Kredki [+5] |
|
|
Krótka miniaturka na temat życia Percy'ego w przedszkolu
autor: Akatsuki Child
Był ciepły, wiosenny dzień. Dzieci śmiały się grając w berka lub klasy, kwiaty
kwitły kolorowo a trawa błyszczała na zielono, ptaki goniły za sobą śpiewając
piękne piosenki. Wszyscy byli szczęśliwi ciesząc się życiem i Matką Naturą.
Wszyscy z wyjątkiem jednego. Jedna nieszczęśliwa osoba była małym
chłopcem, miał około sześć lat, z czarnymi, kudłatymi włosami, które
nigdy nie zostały oswojone. Miał morsko zielone oczy i był nieco naiwny.
Nazywał się Percy Jackson.
Jego klasa malowała na polu, ale on nie miał jednego koloru, którego
potrzebował i dlatego był nieszczęśliwy.
Spojrzał na swój obrazek z owcą- bardzo puszystą owcą - i skrzyżował ręce.
Wszystko, czego potrzebował, to był niebieski kolor do pomalowania nieba.
W jakiś sposób zgubił tę kredkę, a teraz ją potrzebuje, było mu smutno.
-Co się stało Percy? - Zapytała przedszkolanka, pani Smith, i przysiadła się obok niego.
-Zgubiłem moją niebieską kredkę- Percy wydyszał.
-Ale dlaczego nie pójdziesz i pożyczysz od kogoś? -Uśmiechnęła się.
Percy westchnął i kiwnął głową. Pani Smith odeszła pozostawiając Percy'ego marszczącego brwi. Nikt nie pozwoli pożyczyć mu swojej kredki, każdy
myślał, że jest tępy. Nie śmiał się zapytać "Dennego Kredki " Był to pseudonim
chłopaka z klasy, jego rodzina była bogata, więc mógł sobie pozwolić na
sześćdziesiąt dwie kredki. Nie pozwolił nikomu pożyczać jego kredek, pomimo że ma każdy kolor pomiędzy krwią a makaronem z serem.
Westchną ponownie, idąc przez grupy kolegów. Wszyscy malowali z
Z przyjaciółmi... Z wyjątkiem jednej dziewczyny.
Miała na imię Annabeth Chase, była najmądrzejszą dziewczyną w klasie.
Nikt nie lubił ją z tego powodu. Wszyscy mówili, że jest jak Einstein, kimkolwiek był.
Percy pomyślał, że była ładna. Miała kręcone blond włosy i szare oczy, które
były zaskakująco piękne.
Nigdy nie rozmawiał z nią, więc nie wiedział, czego się spodziewać.
- Czy mogę pożyczyć twoją kredkę? - Zapytał stojąc nad nią.
Leżała na brzuchu, malując drzewo.
-Nie - Odpowiedziała bez zająknięcia nawet nie spoglądając na niego.
Percy zmarszczył brwi i spojrzał na jej kredki. Miała dwie niebieskie.
-Ale masz dwie niebieskie! – Krzykną.
-Tak - powiedziała, w końcu spoglądając na niego - Jedna może się złamać.
Skrzyżował ramiona:
-To nie fair. Daj mi pożyczyć. Przyniosę ci ją z powrotem,
-Nie wieże ci. Ukradniesz mi ją. -Powiedziała.
-Nie, nie zrobię tego.
-Tak, zrobisz.
Percy spojrzał na nią. Odszedł od niej, co Annabeth przyniosło ulgę, ale
potem zobaczyła, że ktoś położył obrazek na ziemi, przed nią. Popatrzyła
do góry. Był to, Percy, i uśmiechał się do niej.
Zerknęła na niego:
-Co robisz?
-Myślałaś, że ukradnę twoją kredkę - powiedział-Więc przyniosłem mój
obrazek do ciebie. Mogę teraz pożyczyć twoja kredkę?
Annabeth uśmiechnęła się mimo woli i westchnęła:
-Tak myślę.
Percy uśmiechną się i złapał niebieski kolor i rozpoczął rysować niebo.
Annabeth spojrzała na obrazek:
-Co to jest?- Spytała wskazując na puszystą rzecz.
Percy zmarszczył brwi.
-To jest owca.
-Nie wygląda na owce. Jest zbyt puszysta.
-Cóż... Twoje drzewo jest zbyt krzaczaste.-Odparł
Annabeth zachichotała powodując, że Percy się zarumienił. Wrócił do malowania
nieba z furią. Tak zaciekle, że bowiem po kilku sekundach...
Trzask.
Percy zamarł, Annabeth powoli spojrzała w górę, aby zobaczyć Percyego
trzymającego złamana kredkę. Przełkną ślinę i spojrzał na nią.
-Uh... Przepraszam -Mrukną stojąc. Roześmiał się nerwowo, gdy rówież wstała.
Popatrzyła na niego.
-Masz pięć sekund do ucieczki- powiedziała
Uciekł.
-Przepraszam, przepraszam! -Krzyczał ja goniła za nim.
Wreszcie złapała go za ramię. Potknął się i upadł, a Annabeth nie mogła
powstrzymać się od śmiechu.
Percy westchnął. Był szczęśliwy, że nie była już zła
-Chodź. Dokończymy rysować. -Annabeth powiedziała pomagając mu
wstać. Zarumienił się i skiną głową
-Tylko nie zepsuj mi więcej kredek.
-Dobrze.
Wrócili do rysowania ich obrazków. Tak, to był piękny wiosenny dzień
nie tylko z kwitnącymi kwiatami, ale także z przyjaźnią miedzy dwojgiem
życzliwych ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Annabeth dnia Pią 12:00, 26 Lut 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Perseusz
Perełeczka Posejdona
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 4/5
Płeć: Percy
|
Wysłany: Pon 15:18, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
całkiem całkiem
bardzo dobry fan fick
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
danae
Zezowaty Cyklop
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: góra Olimp Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pon 15:34, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
mnie tez sie bardzo podoba :-)
czekam na kolejne :-) :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annabeth_
Aresowa skarpeta
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: . New York. ;D Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Wto 9:42, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
fajne
pisz dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
WannaBeMD
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Wto 14:34, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Słoodkie to było Kilka błędów się wkradło, ale nie psują przyjemności czytania. Tak pro forma:
Cytat: | Wszystko, co potrzebował to był niebieski kolor do pomalowania nieba.
W jakiś sposób zgubił tą kredkę , a teraz ją potrzebuje , było mu smutno. |
Powinno być "wszystko, czego potrzebował", i przecinek przed "to". "Tę", a nie "tą" kredkę, i "jej potrzebował". No i ja bym wyrzuciał do nowego zdania, że było mu smutno, jakoś tu nie pasuje.
Cytat: | -Co się stało Percy? - Zapytała przedszkolanka, pani Smith i przysiadła się
obok niego.
-Zgubiłem moją niebieską kredkę- Percy wydyszał
-Ale, dlaczego nie pójdziesz i pożyczysz od kogoś? -Uśmiechnęła się |
Po pierwsze spacje przed i po myślnikach. "Zapytała" powinno być z małej litery. Brakuje przecinka po "Smith" i kropki po "wydyszał" i "uśmiechnęła się". Za to nie powinno być przecinka po "ale".
Cytat: | Percy westchną i kiwną głową. |
WestchnąŁ, kiwnąŁ i tak dalej.
Reszty nie będę wymieniać, znajdziesz sama Ale poza tym tekst bardzo fajny, zgrabnie przetłumaczony i taki... Taki słodki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Bloom
Aresowa skarpeta
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn/Zielona Góra Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 2:10, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tekst bardzo fajny i taki ciepły...
No ale sporo w nim błędów, które zostały juz po części wymienione...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annabeth
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Obóz Herosów Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 12:03, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Annie napisał: | Słoodkie to było Kilka błędów się wkradło, ale nie psują przyjemności czytania. Tak pro forma:
Cytat: | Wszystko, co potrzebował to był niebieski kolor do pomalowania nieba.
W jakiś sposób zgubił tą kredkę , a teraz ją potrzebuje , było mu smutno. |
Powinno być "wszystko, czego potrzebował", i przecinek przed "to". "Tę", a nie "tą" kredkę, i "jej potrzebował". No i ja bym wyrzuciał do nowego zdania, że było mu smutno, jakoś tu nie pasuje.
Cytat: | -Co się stało Percy? - Zapytała przedszkolanka, pani Smith i przysiadła się
obok niego.
-Zgubiłem moją niebieską kredkę- Percy wydyszał
-Ale, dlaczego nie pójdziesz i pożyczysz od kogoś? -Uśmiechnęła się |
Po pierwsze spacje przed i po myślnikach. "Zapytała" powinno być z małej litery. Brakuje przecinka po "Smith" i kropki po "wydyszał" i "uśmiechnęła się". Za to nie powinno być przecinka po "ale".
Cytat: | Percy westchną i kiwną głową. |
WestchnąŁ, kiwnąŁ i tak dalej.
Reszty nie będę wymieniać, znajdziesz sama Ale poza tym tekst bardzo fajny, zgrabnie przetłumaczony i taki... Taki słodki |
Dziękuje za wymienienie błędów. Już poprawiłam .
Tłumacząc ten tekst byłam chora więc pewnie dlatego przeoczyłam błędy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perseusz Jackson
Zezowaty Cyklop
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Percy
|
Wysłany: Wto 18:00, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
świetne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
muco
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Wto 20:22, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
bardzo mi się podoba
czekam z niecierpliwością na koleje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annabeth
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Obóz Herosów Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 7:37, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
jestem w trakcie tłumaczenia drugiego rozdziału
nie wiem dlaczego ale przedtem nie zauważyłam że to opowiadanie ma więcej rozdziałów dlatego nadrabiam zaległości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Apollo w spodenkach
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Percy
|
Wysłany: Wto 13:38, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dużo błędów, ale fan fick fajny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lighting Thief
Zezowaty Cyklop
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olimp Płeć: Percy
|
Wysłany: Wto 15:13, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajne czekam na następne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Necklice
Pani mórz
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 3175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 22:37, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ha! Już wiem skąd to znam! Pierwszy raz to przeczytałam na Fanfiction.net, co nie umniejsza uroku opowiadanka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie
Miss Holmes
Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 17:01, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
To jest takie słodkie Super
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Millien
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 17:22, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Super! Też uważam, ze słodkie "Danny Kredka" - rozwaliło mnie to. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanca
Muza/Maniaczka Klat
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Maków Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 17:45, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
o jeju... jakie słodkie
nie wiedziałam, że Percy i Annabeth znali się w przedszkolu ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Millien
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 17:52, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
No wiesz ... chyba się nie znali. Ale twórczość autora, w swoim opowiadaniu zawsze można cos pozmieniac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|