Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Perseusz Jackson
Zezowaty Cyklop
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Percy
|
Wysłany: Czw 18:26, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Świetne , boskie i wspaniałe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Eveleine
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 14:51, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie... Czego to się w życiu nie robiło, co nie? To akurat zdanie najbardziej mi przypadło do gustu .
Rozdział fajny, więc nie mów, że nie masz weny, ponieważ w to nie uwierzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emily_Under
Magiczny termos Dionizosa
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraj moich ojców <3 Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 15:35, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No nie mam xD Mija tydzień a ja słówka nie napisałam w szóstym rozdziale
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eveleine
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 17:00, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Minęły dwa, a ja także ani słówka nie zapisałam xD
Jak będziesz miała napad weny to pisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emily_Under
Magiczny termos Dionizosa
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraj moich ojców <3 Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 11:42, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Rozdział 6 " Biały dom "
Dzięki moim magicznym trampkom przenieśliśmy się do Waszyngtonu w mgnieniu oka. Lecz szukanie lotniska zajęło nam trochę dłużej.
- Ile już tak chodzimy ? – zapytał z wściekłością Travis. Spojrzałam na zegarek, jednak nie odpowiedziałam mojemu przyrodniemu bratu, że błąkamy się już trzy godziny.
- A tam próbowaliśmy ? – spytał Percy szybko. Odwróciliśmy głowy w stronę znaku „ Air way ”.
- Brawo Glonomóżdżku. – powiedział Travis z ironią. Zaśmiałam się cichutko.
- „Heeej. Tato… Już jedziemy „ – przekazałam Hermesowi drogą telepatyczną. Brak odzewu. Wzdrygnęłam się ze strachu. Wyjęłam z kieszeni iPhone’a i wybrałam numer Ethan.
- Halo ? – jej głos od razu mnie uspokoił.
- Jakieś wieści ? – zapytałam stanowczo, aczkolwiek najszybciej jak potrafiłam.
- Mniej więcej. Twój ojciec pojechał do Białego Domu. Ja naprawdę się zastanawiam czy on czegoś nie chce zrobić Obamie Lis. – Ethan chyba nie mogła wytrzymać.
- A spod lotniska, to w która stronę ?
- Na zachód. Boże dziewczyno, trochę orientacji. Ej, słuchaj…
- No ?
- Jadę do Maine, na jakiś obóz.. Herosów chyba… - serce zaczęło mi szybciej bić.
- Proszę ?
- No wiesz… Później pogadamy bo Stev do mnie przyszedł .
- Stev ?
- Mój chłopak. – Ethan wyłączyła się. Poczułam niemiły ucisk w brzuchu. Moja przyjaciółka ma chłopaka ? Ten świat schodzi na psy. Chłopaki patrzyli się na mnie ciekawskim wzrokiem.
- Do Białego Domu. – zarządziłam. Całą drogę zamęczałam się myślą, że Et. Tez jest herosem. Westchnęłam. Znaleźliśmy się twarzą w twarz ze słynnym domem.
- Intruz ! – wołali ochroniarze. Percy podskoczył i pokazał na mężczyznę w skórzanej kurtce.
- Ares ! – Travis zamrugał szybko.
- Ale czego on chce od ojca ? – zapytałam. Pokręcili głowami. Percy odetkał swój miecz, a Travis zdał się na spryt. Wypuściłam skrzydła ze swoich sandałów.
- Tato ! – zawołałam. Hermes odwrócił się momentalnie. „ Nie teraz Liso. „ usłyszałam w głowie jego głos.
- A właśnie, że teraz ! – podleciałam do niego. Percy zajął się bogiem wojny. Wyglądało na to, że kiedyś już mógł z nim walczyć.
- Hermes ? – usłyszałam głos Travisa. Bóg złodziei pokiwał głową. Westchnął.
- Po co tu przyszliście. To moje sprawy.
- Ale ty jesteś naszym ojcem ! – powiedział cicho Travis. Pokiwałam. Hermes zdjął z mojej głowy okulary i szybko je zniszczył.
- Ej ! – zawołałam z oburzeniem.
- Ares cię śledził. – wyszeptał bóg. Percy już z nim nie walczył. Bóg wojny uciekł. Travis nie wytrzymał i zapytał:
- Czemu nigdy się nam nie pokazałeś ?
- Nie mogę. – odparł Hermes.
- A z Lisą ?
- To był przypadek odmienny. Wkońcu wysadziła autobus. – pokręciłam głową.
- Wiele twoich dzieci wysadza autobusy i się nimi nie przejmujesz.
- Wracajcie już. – odrzekł bóg złodziejaszków i znikł w chmurze srebrnego pyłu. Percy mocno pstryknął palcami.
- Mgła ? – zapytał cicho Travis.
- Przyda nam się. – odpowiedział. Odeszliśmy. Nie miałam ochoty przetransportowywać nas do Obozu.
- A co z Ethan ? – wyszeptałam, lecz chłopcy i tak mnie usłyszeli.
- Nie zawracaj sobie nią głowy. To córka Aresa.- otworzyłam szeroko oczy. Nie uwierzyłam.
- Tak czasami jest. Zrozum. – pocieszył mnie Travis. Uśmiechnęłam się. Złapałam obydwóch za nadgarstki i przeniosłam nas do Obozu Herosów. Weszliśmy do domku numer jedenaście, cała trójka.
- Jesteś ! – zawołała Sissi, która jeszcze przed sekundą stała przy telewizorze. Całe moje rodzeństwo znajdowało się przy ekranie. Podeszłam. Nagłówek artykułu głosił „Awanturnik uciekł” .
- No i dobrze. – wyszeptał Conor. Haley objęła mnie w pasie i mocno ścisnęła. Uśmiechnęłam się. Tu jest moja prawdziwa rodzina… Nie potrzebny mi ojciec.
Epilog
- Pozwolicie ? – wyjęłam z szafki Conora aparat cyfrowy i nastawiłam samowyzwalacz.
- Uśmiech ! – zawołałam. Wszyscy przybrali ten znajomy, łobuzowaty uśmiech. Gdy wszyscy wyszli spędzić wolny czas na dworze Conor wydrukował mi ową fotografię.
- I co zrobisz ? – zapytał Percy. Wyjęłam album i przewróciłam kartki na stronę z napisem „Lisa z ojcem” . Starłam to i napisałam „ Lisa z rodziną „. Wstawiłam tam fotografię.
- A ten co tu robi ? – zapytał z uśmiechem Travis. W kącie zdjęcia z okna wystawała głowa Nico DiAngelo. Roześmiałam się.
- Fajnie wyszłem ? – usłyszałam jego głos. Obejrzałam się. W drzwiach stał syn Hadesa.
- Przepięknie. Chcesz zerknąć ? - zapytałam go. Nico kiwnął głową. Uśmiechnęłam się.
Bo wszyscy herosi to jedna rodzina…
______________________________
Uff... Skończyłam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emily_Under dnia Nie 11:48, 28 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perseusz
Perełeczka Posejdona
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 4/5
Płeć: Percy
|
Wysłany: Nie 11:46, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
fajne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emily_Under
Magiczny termos Dionizosa
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraj moich ojców <3 Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 11:47, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Coś mi sie pogmatwało...
Wait...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eveleine
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 12:32, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że zakończyłaś, ale i tak świetne
Napiszesz coś jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perseusz
Perełeczka Posejdona
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 4/5
Płeć: Percy
|
Wysłany: Nie 12:35, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
napisz !
plosssie perseki oczko
jakbyś potrzebowałą inspiarcji jestem do usłóg :: )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matti141
Cnotliwa Afrodyta
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno - Miasto Kronosa ;-) Płeć: Percy
|
Wysłany: Czw 8:14, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
No, świetnie ci to wyszło. Jakby co to jestem chłonny na twoją literaturę ;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie
Miss Holmes
Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 16:59, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Wolę szefie xD Dobre xD Bardzo fajnie napisane i szkoda,że koniec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zoey
Przypalona Ambrozja
Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Domek nr 13 Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Sob 11:48, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Perseusz Jackson napisał: | nie masz za co dziękować , mówię prawdę rozdział 2 jest jeszcze lepszy , naprawdę świetnie piszesz już nie mogę się doczekać dalszej części |
Zgadzam się z Perseuszem. Jesteś rewelacyjna. I już Cię kocham (za piosenkę Owl City; nikt z moich znajomych nie zna tego rewelacyjnego zespołu).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|