Najlepsze teksty i momenty

Thalia345

Miałem ochotę wrzucić chłopaka do worka po mięsie i rzucić na pożarcie wilkom

Necklice

Poza Apollem to jeszcze "No dobra, może i moje zdolności matematyczne nie są najlepsze na świecie, ale nagle zorientowałem się, że właśnie dotarli do pięciu, a mnie nie było w grupie.". Albo jak Bianka zwyciężyła szkieleta i koniec też jest taki dramatyczny, ale fajny. Tylko nie wiem, czemu nie powiedzieli Chejronowi.

Lighting Thief

Albo to
"Skoro matką Annabeth jest Atena, bogini mądrości, to dlaczego Annabeth nie wymyśliła czegoś mądrzejszego niż spadanie z klifu?
(Zdołałem powstrzymać się od uduszenia go za to pytanie)
Czy Annabeth jest moją dziewczyną?
(Po tym pytaniu miałem ochotę włożyć dzieciaka do worka po mięsie i rzucić na pożarcie wilkom)"

Necklice

-Ona jest taka... ekologiczna-(Grover)
-Palma ci odbiła-(Thalia)
-Daktylowa, tak.-(Grover)

Kreatywna

Mnie się podobały fragmenty z udziałem Apolla i... końcówka. Very Happy

Necklice

Kolo od wina był super, a Apollo ma fajny samochód.

Perseusz

Nie pamiętam, czy było.
Wszyscy satyrowie bujają się w Artemidzie.
Ej ! Ona jest taka ekologiczna.

Persuesz Jackson

Mi się podobało z tą figurką , jak Nico się pytał o Annabeth i z ekologicznym bóstwem

Necklice

Wiesz, gdybym nie czytała wypisanych fragmentów na poprzednich stronach, to nie wiedziałabym, o co ci chodzi.

Blanca

"Grover oblał się rumieńcem.
- Ja... No... Trochę biwakowałem pod domkiem Artemidy.
- Po co?
- Żeby, no wiesz, być blisko.
- Ty kopytny Romeo!"
rozwaliło mnie to :d

jak Percy mówi do Grovera w myślach, gdy są porwani przez mantikorę, str. 24:
" Grover! Jabłka! Puszki! Rusz swój włochaty tyłek i przyprowadź tu ciężkozbrojnych przyjaciół!"

"- Doskonale - oznajmił Apollo, uśmiechając się dzielnie. - Miałaś rację, kochana. Miałaś wszystko pod kontrolą! Sprawdźmy, czy ugotowaliśmy kogoś ważnego, dobrze?"

"- Hejka - powiedziałem. - Ekhem, jak zdrówko?" Percy rozmawiający z Wyrocznia :d

Annabeth&Percy

Mi się podobała gadka Mrocznego, wtedy przy Olimpie z tym czy na wypadek jakby Percy nie wrócił, to czy może z jego domku zrobić sobie stajnie.

Jeszcze fajne było to:

Ogłaszam boski alarm! - wrzasnął mroczny - to kolo od wina!
- Następny człowiek lub koń który nazwie mnie "kolem od wina", skończy w butelce burganda.

W ogóle Mroczny miał fajnie teksty. Tak samo Apollo i to jego Haiku czy co to było.

Jeszcze fajne było z tym tańcem na początku w Westover Hall:

"- Co? - spytała Annabeth.
- Ekhem, kogo powinienem zaprosić?
- Mnie, Glonomóżdżku.
- Och. No tak."

Ten moment mnie rozwalił. Fajna była też walka Perci'ego z Tahlią i jeszcze momenty z wyrocznią Very Happy

Ogólnie wszystkie części są zabawne ( i ciekawe) Razz

Sophie

To jeden z moich ukochanych fragmentów <3

-Czuję, że zbliża się haiku.(...)
Odchrząknął i uniósł w dramatycznym geście jedną rękę.
W śniegu się trawa zieleni.
Artemis woła o pomoc.
Ależ ze mnie ciacho.
Uśmiechnął się do nas promiennie, czekając na oklaski.
-Ostatni wers jest za któtki - oznajmiła Artemida.(...)
-Naprawdę?
-Naprawdę. Co byś powiedział na "Ależ ze mnie przemądrzały typ."?
-Nie, nie,to za długie. Hmmmm - zaczął coś mamrotać pod nosem.(...)
-Mam wykrzyknął Apollo.- "A ze mnie ciacho nieziemskie" ma właściwy rytm.- Skłonił się, bardzo z siebie zadowolony.

Necklice

Ale reakcje Łowczyń w tej sytuacji też były fajne.

Agatha

Haiki Apolla i walka Thalii z Percym. Very Happy

PercJack17

Thalia - Łee. Kto puścił Backstreet Boys?
Grover (z urażoną miną) - Ja
Thalia - Na bogów, Grover, to przecież obciach. Nie mogłeś puścić jakiegoś Green-day'a czy czegoś w tym rodzaju?
Grover - Green-czego?
XD

MiToWisiIPowiewa

Ta część najbardziej mnie rozwalała ;D Poza tym co już było mogłabym dorzucić:
- Pan Apollo przechodzi fazę haiku odkąd wybrał się do Japonii. I tak jest lepiej niż po wizycie w Limerick. Jeśli usłyszę jeszcze jeden wiersz, który zaczyna się od " Była sobie bogini ze Sparty..." xD
albo

- Mogę poprowadzić?
- Nie. Jesteś za młody.
- Ja!Ja! - Grover uniósł rękę.
- hmmm, nie - odpowiedział Apollo. - Zbyt włochaty. [...] xD

PercJack17

Kocham tą część, czytałem ją 3 razy i mam ochotę jeszcze, wiadomo Apollo totalnie rozwala, ogólnie po prostu ją uwielbiam xd albo to:
Thalia - Oh, kuchto? Ty nazywasz mnie kuchtą? A co to do cholery jest kuchta? xd

albo te latające anioły:
(...) przypwoadzili nas do tych damulek i...
Hank! Oni są nieletni, chłopie Very Happy

alice_hunter.

Moment, gdy Tyson widzi Chejrona wymiata XD

Kokish

Kocham teksty Tysona i Nica (ale tylko te na samym początku, gdy gada o Magii i Micie). Albo Mroczny i jego uzależnienie od cukru

. Sposób mówienia Zoe też mnie momentami rozbrajał. I chyba ukochany tekst:
-Który orzeszek to ja?
-Ten mały i bezkształtny.
Świetna jest też kłótnia Apolla z siostrą. A Wy te teksty z pamięci czy z książki? Bo ja tak nie pamiętam...

Liv