Najlepsze momenty Spoilery

viotte

W końcówce przepowiedni chodzi o to, że Annabeth straci miłość (czyli Luka) w sposób gorszy od śmierci (chodzi o to oddanie się Kronosowi)

Necklice

No to o to mi chodziło, tylko napisałam w skrócie.

Celestine.

Oni i tak będą razem :d A przepowiednia im się udała. Znam ją na pamięć. :d

Necklice

A ja nie, bo uważam że limeryki Ullysesa Moore są lepsze. Very Happy

Celestine.

Nie wiem, czytałam tylko jedną cześć. Very Happy

W każdym razie się rymowało Very Happy

Arashi

Dla mnie każdy moment z Nico jest b o s k i

Celestine.

Jak mogłam o tym zapomnieć ! ? Very Happy

zgadzam się z Arashi

Nico wgl. cały jest b o s k i :d

Sophie

-To cudowne-zawołała Rachel.
-To dziwanczne- powiedziałem ja.
Ten fragmencik xD
No i jeszcze:
Ku mojemu zaskoczeniu Rachel i Annabeth zaczęły rozmowę po drodzę.(...)A widziałaś coś tam gdzieś tam ? xD
Zgadzam się dziewczyny Nico cały jest boski xD

Annabeth&Percy

No dobra przyznaje w tej części momenty z Nico są super xD

Według mnie cała ta część była super Very Happy

Tylko szkoda że nie było Dionizosa, znaczy był ale pod sam koniec, ale szkoda że nie cały czas. Jego teksty zawsze mnie rozwalały xD Szczególnie w KT Very Happy

Jeszcze fajne były te docinki Annabeth do RED, one też były super Very Happy

Sophie zgadzam się, ten moment kiedy Annabeth i RED zaczęły gadać był świetny:D

Ale mnie rozwalają ogólnie opisy niektórych wydarzeń.

Podsumowanie: cała książka była super i świetne dialogi i komentrze Very Happy

A co do tego pomysłu z fanklubem wpiszcie mnie od razu na listę xD

Sophie

Spoko, tylko nie wiem gdzie ten funclub założyć xD
Chejron uparł się, żeby porozmawiać o tym rano, co brzmiało niemal jak : Hej, jesteście w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Teraz śpijcie spokojnie!

Annabeth&Percy

No ten tekst był świetny xD
A fanclub zakładaj bez namysłu Very Happy

Lofney · Gość

Mocne było też jak RED oznajmiła, że Percy i Annabeth to herosi

"-Cii! - Skarciła ją Annabeth, rozglądając się. - Może oznajmisz to całemu światu, co?
- Nie ma sprawy. - Rachel wstała i powiedziała całkiem głośno: - Ej słuchajcie! Ta dwójka to nie ludzie! To w połowie greccy bogowie!
Nikt nawet nie spojrzał w naszą stronę."

Celestine.

Ten moment też był świetny. Very Happy

Wgl. cała książka jest zajefajna

<str>

Sophie

Haha, zapomniałam o tym xD

Rachel stała przed wejściem do hotelu cała wymalowana na złoto. (...) Nie poruszała się, nawet nie zamrugała w sposób widoczny.(...)
-Może powinniśmy ją czymś dźgnąć - zaproponowała Annabeth.

Lighting Thief

CzarneGlany

"Hej, powiedziałem. Przyszedłem, żeby oczyścić wasze stajnie. Fajnie, co?
Tak! odpowiedział koń. Wejdź do środka! Zjemy cię! Pyszny heros!
Jestem synem Posejdona, zaprotestowałem. On stworzył konie.
Zazwyczaj to oświadczenie zapewnia mi specjalne traktowanie w końskim świecie. Nie tym razem.
Tak! przytaknął koń z entuzjazmem. Posejdon też może wejść. Zjemy was obu. Owoce morza!"

To było, nie powiem - MEGA. Uśmiałam się przy tym jak głupia.

Moim zdaniem fajnym fragmentem były też Percabeth'y Very Happy

. Przytulenie, a później pocałunek

. Słodkie to było.

Ale najbardziej podobały mi się fragmenty z Rachel.

Lighting Thief

Do tego momentu z Posejdonem na urodzinach mój kolega dał opis :
niebieski tort - 10$
iryfon - 1 drachma
Szok mamuśki - bezcenne
Mastercard

nana · Gość

haha. dobre. xd

ja po prostu kocham moment kiedy Annabeth pocałowała Percy'ego. <img src=

)" border="0" />
miałam wtedy takiego zaciesza na buzi, że potem mnie usta bolały. xd

Annabeth&Percy

Ta, tylko szkoda, że poświęcił na to dwa słowa xD

nana · Gość

nom. xd ale też dobrze że nie napisał tego tak jak babka w zmierzchu o każdym pocałunku. . _ . xd