Własnoręczne gry

Anonim97

Zapewne każdy z Was stworzył samodzielnie lub ze znajomymi jakąś grę kiedyś. Mogła to być planszowa, jakaś na podwórku czy jeszcze inna.

Z tego co pamiętam w podstawówce stworzyłem z kumplami 2 gry (było ich więcej, ale jakoś nie doszło do rozgrywek). Pierwsza z nich to była nasza wersja "Ryzyka". Była mapa Europy podzielna na kraje i terytoria. Każdy miał jakieś startowe cesarstwo/kraj (reprezentowane na początku przez max. 3 terytoria). Ktoś grał Rzymem, inny Frankami, Polakami, Ruskimi, Grekami, Hiszpanami, Turkami (!), mi się natomiast trafiła Islandia i wikingowie

. Na szczęście Anglia była wolna i dzięki temu zdobyłem trochę terytorium (Islandia jako jedyna nie była podzielona na mniejsze terytoria Sad

). Reguły były takie, że każde terytorium dawało 10 żołnierzy co turę. Walka polegała na rzucie 2 kostkami, ten który wyrzucił mniejszą liczbę oczek, tracił 10 żołnierzy. Proste? No niestety zbyt proste. Pojawiały się różne nadużycia (jakie, nie będę już wymieniał). Pojawiały się sojusze wojskowe, niestety zwykle były one przeciwko graczowi z najmniejszą liczbą terytoriów, czyli przeciwko mnie Sad

. Ale nikt nie miał jak mnie załatwić, gdyż do mnie prowadziła tylko jedna droga. Najgorsze było to, że każdy przesuwał nagle wszystkie jednostki z całego państwa na jedno terytorium i to natychmiastowo. Ale fajnie się w to grało

.

Druga gra to było RPG/strategia. Jak teraz myślę, to było podobne do Heroes'ów (nie był to nasz zamiar!), ale nie było zamków. Narysowaliśmy na kartkach jakie jednostki wchodziły w skład naszych armii i oczywiście dowódcę. Ktoś miał elfy, ktoś rycerzy, ktoś anioły, ktoś rzymian. Takie typowe dobro vs zło

. Ja stworzyłem armię istot neutralnych (albo magicznych, jak kto woli). Pamiętam w jej skład wchodziły upadłe anioły, anioły zemsty, galaretowate istoty, które mogły zmieniać się w jednostkę wroga, żywe kryształy (atakowały promieniami światła i miały ogromną obronę Razz

) i jakieś jeszcze cośki, których niestety nie pamiętam Sad

. My byliśmy dowódcami i mieliśmy wykonywać jakieś tam misje. Niestety nie doszło to do skutku Sad

.

Jeśli chodzi o mapę do "Ryzyka" to gdzieś ją widziałem kiedyś w domu, a jeśli chodzi o "Heroes'ów" to pewnie też gdzieś są. Możliwe również, że obie rzeczy zostały wyrzucone, albo zgubiły się w trakcie przeprowadzki. W każdym razie postaram się wrzucić jak znajdę.

A Wy? Jakie gry tworzyliście? Może też macie jakieś pozostałości po tym? Jestem bardzo ciekaw.

r4zer

Jedyne gry jakie ja robiłem to w RPG Makerze Razz

xD nie wiem czy wiecie co to ale zastanawiałem się czy nie zrobić o Percy Jacksonie ostatnio Razz