Zakupy. ;D

Blanca

haa, dziś na wyjeździe do Manufaktury dorwałam:
*białą koszulkę na krótki rękawek z napisem: New York never sleeps i zdjęcie Times Square
*białą bokserkę
*spódniczkę bombkę w panterkę
*szary lakier do paznokci

i teraz poluję na bluzę, spodnie, trampki, botki i perfumy za 300 zl Very Happy

Blanca

@mały refresh ;d

zakupiłam:
- trampki brązowe ze skórki
- lakiery do paznokci: biały i nude
- pomarańczowo/czerwone rurki
- krótkie spodenki dżinsowe
- sukienkę na plażę

poluję na: perfumy, torbę, kapelusz, bluzę, z czego bluzę i torbę zamówię z allegro plus może jeszcze jedne trampki, a kapelusz kupię w sobotę, bo jeszcze jadę Very Happy

Shandis

To teraz ja:
- krótkie, dżinsowe, fioletowe spodenki,
- koturny,
- szare spodnie dresowe,
- szarą bluzę,

A na liście do kupienia mam jeszcze kolorowe lakiery, bo moja aktualna tęcza już mi się znudziła.
: D

Blanca

dorzucam z wczoraj zakupy:
- koszulka pomarańczowa
- książka Trudi Canavan Very Happy

Seth

Zakupy nie są dla mnie, jak można uznawać to za hobby? Wydałem 129 złotych na krótkie spodenki i raczej nie sprawa mi to przyjemności, bo mogłem kupić sobie książkę jakąś albo żelki.

MiToWisiIPowiewa

*wywala gały* wow Blanca, Lena jestem... pełna podziwu, bądź całkowicie zszokowana.. albo obydwa te na raz.
W sumie to dla mnie koszmar tyle łazić po sklepach.. idę na zakupy raz.. na kilka miesięcy i odhaczam sprawę. Łażenie przez 4 h po galeriach jest nie dla mnie.. chyba, że idę z kumpelami do heliosa, a potem chwile po świrujemy w przymierzalniach

Lofney · Gość

No to ja w całym maju (może końcówce kwietnia) kupiłam:
- 3 pary butów
- swetrobluzę
- 3 spódnice
- 7 bluzek
- kurtkę wiosenną
- nowy telefon

nie bd wypisywać dokładnie co jest z jakiego sklepu i jak wygląda bo za dużo pisania xD

Sender1

O nieeee! Nienawidzę zakupów! Bieganie tu i tam z torbami nie jest dla mnie. Nienawidzę przymierzać. Wolę dostać coś od kogoś i już Very Happy

Shandis

Ostatnio kupiłam:
- lakier w kolorze czerwonego, neonowej zieleni i błękitny,
- buty 'skejtki',
- buty 'najki',
- leginnsy,
- granatową ciepłą bluzkę z długim rękawem,
- czapkę (pamiątka z Czech).

Chyba tyle. Więcej nie pamiętam. : )

matti141

Ja ostatnio kupiłem paluszki Razz

I nie widzę zbytnio powodu bym musiał coś kupować Very Happy

Nike126

Lubię pójść na zakupy 1-2 razy w miesiącu, ale bez przesady Very Happy

Ostatnio kupiłam w CCC świetne balerinki granatowo-złote (cekinowe!!!)

Blanca

dorzucam z ostatnich kilku tygodni:
- bluza
- trzy koszulki
- opaska do włosów z kwiatkiem
- 2 lakiery
- koturny
- wisiorek
na razie więcej nie pamiętam Very Happy

ale potrzebuję: perfum, pudru, trampek, torby i innych rzeczy Very Happy

ELiana

Ja osobiście nie lubię zakupów. Jak jeździmy do W-wy, to po jakiejś godzinie zaczynam jęczeć. Najwyżej potrafię się wybrać do spożywczaka po coś słodkiego, ale nie po ubrania.

Nike126

Ostatnio kupiłam sobie w Yves Rocher perfumy.
Zapach: kwiat bzu Very Happy

Sophie

Ja tu nie pisałam? Hmmm, a byłam przekonana, że tak... Mniejsza.
Więc ja tam lubię robić zakupy ;> Mogę długooo chodzić po sklepach, ale lubię sama, bo jak kogoś ze sobą ciągam to mi się to wszystko dłuży. Kiedyś tego nie cierpiałam

Tylko inną sprawą jest to, że rzadko coś kupuję xd
Ostatnio kupiłam sobie(tj. moi rodziciele sponsorowali) dwie pary balerinek i taki śliczny naszyjnik.

Braque

Nie znoszę chodzić na zakupy. Pewnie przez to, że gdy byłam z 6 lat młodsza, razem z babcią musiałam kilka godzin dziennie biegać po sklepach. Ugh.

Ale pochwalę się tym, co dzisiaj i wczoraj kupiłam xD:
- Najzwyklejsze trampki i japonki;
- Dwa t-shirty: jeden z kosogłosem z "Igrzysk Śmierci" (zamówiłam sobie), a drugi z jednookim potworem.
- 'Ognisty' (w takie wzory Laughing

) strój na basen;
- Kolczyki (najlepsze jest to, że nie mam przekłutych uszu);
- Przepiękny pierścionek *-* (to akurat mi tata ufundował);
- Uzupełniłam swoją biblioteczkę (kupiłam książki, które już czytałam, ale które wypożyczałam z biblioteki publicznej).

To chyba tyle

Konsi

Kiedyś nie znosiłam chodzić na zakupy, ale teraz muszę przyznać, że zaczęło sprawiać mi to frajdę. Miło jes kupić sobie coś nowego. Nie mówiąc już o tym, że mogłabym godzinami łazić po Empiku.

Wyjątkiem jest kupowanie butów. Tego chyba nigdy nie polubię.

Blanca

hmm, ostatnie zakupy:

- kapelusz;
- sukienka;
- trampki;
- koszula;
- koszulka szara bokserka;
- książka: Zagubiony Heros;
;D

laniette

Uważam, że dzisiejsze zakupy były wspaniałe. Najgenialniejsza promocja na świecie kup dwie rzeczy i trzecią weź za darmo. Więc zorganizowałam sobie zestaw imprezowy <3 [link widoczny dla zalogowanych] i za to wszystko zapłaciłam tylko stówę!

Necklice

Wasze listy były takie imponujące. Może warto odświeżyć temat?
Zasadniczo ostatnio kupiłam dwie sukienki i spodenki w kolorze miętowym, ale najważniejszy był dla mnie nowy telefon, bo tym razem postanowiłam zaszaleć i zainwestować w nowości - Samsung Galaxy S3 Very Happy