Cykl *Dziedzictwo* Ch.Paoliniego

Shandis · Wysłany: Wto 20:55, 29 Mar 2011 Temat postu:

Mnie się wydaje, że jeszcze nie wyrosłam z tego cyklu. Nie czytam bardzo dużo, więc nie ma z czym porównać treści bądź sposobu pisania. A to skończyłam przed moim książkowym szaleństwem, więc tym bardziej uważam, że seria jest nadal dla mnie. : )

Lena · Wysłany: Wto 22:11, 29 Mar 2011 Temat postu:

Shan, no właśnie. A ja stary wyjadacz z wynikiem oscylującym ok. 170/190 (z samego fantasy) przeczytanych książek mam na prawdę rozległe porównanie, więc fascynacja twórczością Paoliniego już jakieś 2 lata temu odeszła w siną dal. Ale i tak kupię ostatnią część- bo ładnie wygląda z innymi na półce i dlatego, że chcę przeczytać zakończenie.

Blanca · Wysłany: Wto 23:00, 29 Mar 2011 Temat postu:

a ja chcę zobaczyć, czy się Arya spiknie z Eragonem. ale znając życie to pewnie tak...

Nina

Na razie przeczytałam tylko Eragon i Najstarszy. Teraz czytam Brisingr.
Książki świetne. Bardzo mi sie podoba że tomy są grube i jest dużo czytania. Najbardziej lubię wątek Eragona i Aryi.

Sophie

Mam dla was fragment 4 tomu z oficjalnej storny. Może ktoś nie czytał?
Uwaga spoiler!
"Poprzez Pęknięcie"

Ten dźwięk był ostry i skrzypiący, jakby metal drapał o kamień. Zęby Eragona drżały. Zasłonił uszy dłońmi, krzywiąc się i rozglądając w poszukiwaniu jego źródła. Saphira zarzuciła głową i nawet poprzez hałas, usłyszał jej zrozpaczony skowyt.

Eragon przebiegł przez dziedziniec dwukrotnie, zanim zauważył nikły podmuch kurzu wznoszący się po ścianie stołpu z szerokiego na stopę pęknięcia, które pojawiło się pod zaczernionym, częściowo zniszczonym oknem, gdzie Blodhgarm zabił magika. W czasie gdy dźwięk przybierał na sile, Eragon zaryzykował odsłonięcie jednego ucha, aby wskazać palcem pęknięcie.

„Spójrz!” Krzyknął do Aryi, która kiwała się bezwiednie. Znów zasłonił ucho dłonią.

Bez żadnego ostrzeżenia, dźwięk urwał się nagle.

Eragon odczekał chwilę, po czym opuścił powoli ręce, żałując, iż jego słuch jest aż tak czuły.

Gdy tylko to zrobił, pęknięcie powiększyło się, rozszerzając się, póki nie osiągnęło kilkunastu stóp szerokości i pobiegło wzdłuż ściany stołpu. Niczym błyskawica, pęknięcie uderzyło w kamienne zdobienie nad drzwiami budynku, zasypując podłogę pod spodem deszczem kamieni wielkości pięści. Cały zamek zadrżał i od uszkodzonego okna, do kamienia nad drzwiami, zaczął się przechylać.

„Uciekajcie!” Krzyknął Eragon w stronę Vardenów, mimo iż mężczyźni rozbiegli się już we wszystkie strony po całym dziedzińcu, w desperackiej próbie ucieczki przed zawalającą się ścianą. Eragon zrobił krok do przodu, całe jego ciało spięło się do biegu, kiedy szukał jakiegokolwiek śladu Rorana w tłumie wojowników.

W końcu dostrzegł go, uwięzionego pośród ostatniej grupy mężczyzn przy drzwiach, grzmiących nad nimi wściekle. Jego słowa zginęły w zgiełku. Wtem, ściana opadła w dół kilka cali, pochylając się nawet bardziej niż reszta budynku, zasypując Rorana kamieniami, zbijając go z nóg i zmuszając go do cofnięcia się pod ciężarem drzwi.

Roran skulił się mocno a jego oczy spotkały oczy Eragona w jego szaleńczym biegu. Chłopak ujrzał w nich strach i bezradność, szybko zastąpione zrezygnowaniem, gdyż Roran wiedział, że nie ważne jak szybko biegł by Eragon, nie zdąży na czas by go ocalić.

Smutny uśmiech zatańczył na wargach Rorana.
Ściana opadła.

Nike126

Nie mów mi, że Paulini postanowił się bawić w Rowling i uśmierca bohaterów.
Nie. Może. Uśmiercić. Rorana! Shocked

xGargunec

Ja przeczytałem dwie części, ale Najstarszego czytałem jak flaki z olejem.
Przyczym trzecią częsć odpuściłem. NIe dla mnie ten klimat

Lena

Co do fragmentu- Paolini mówił w wywiadach, że zginie ważna postać i kilka innych, drugoplanowych.

Sophie

To będzie bardzo miłe z jego strony, jeżeli to będzie akurat ta postać. Przejechała półświata za ukochaną osobą, tyle wywalczyła, a Paoilini się jej pozbywa. O.O

Blanca

niech uśmierci Eragona! ;D

electra

Eragon jest fajny. =]

Interpunkcja obowiązuje wszędzie. Nie zapominaj o tym. Anon

Caroline Reynolds

Ja znam i bardzo lubię

Całe "Dziedzictwo" zakończyło się lekko mówiąc nie tak jak powinno czyli nie ciekawie, ale uwielbiam te książki mimo wszystko

Bella601

Faktycznie, zakończenie było liche. Jakby autor szedł najprostszą drogą. Trochę spodobało mi sie zakończenie wątku Eragon-Aryia. Ogólnie cała seria była średnia.

Sophie

Podobno ma być kontynuacja, co trzyma mnie przy życiu! XD
Jak może Ci się podobać takie zakończenie wątku pomiędzy Eragonem i Aryą? O.o 5 książek czekałam i nic! Sad

Bella601

Nie wiem dlaczego, ale po prostu nie widziałam ich razem. Może to przez to, że nie przepadam za Aryią.
Zakończenie mi się podobało bo byli ze sobą tak jakby w zgodzie, a jednak on odchodzi. Spodobała mi się ta nutka dramatu.

AAryaa_PL

Jak dla mnie nie każda książka powinna się kończyć szczęśliwym wątkiem miłosnym. Jak za dużo części to też nie dobrze. Według mnie powinno zostać, tak jak jest. Książka widać, że napisana przez młodą osobę, ale fabuła mi się podoba. Też nie podoba mi się, że Brom zginął, ale książka nie może być idealna. Ja lubię Rorana, może nie bardzo, ale zły nie jest. Very Happy

Anonim97

Aż dziwne, że się tu nie wypowiedziałem! Przeczytałem całą serię w miesiąc (+ czekanie, aż kolega pożyczy ostatnią część [było to zaraz po wydaniu 2 części Dziedzictwa]) i mówię Wam: NIE! NIE! NIE, I JESZCZE RAZ NIE! Nie pakujcie się w tą serię. Początek bardzo dużo obiecuje czytelnikowi, jednakże koniec jest tak banalny i tragicznie rozplanowany, że potrafi postawić krzyżyk na całą serię. Więc pamiętaj forumowiczu: jeśli już naprawdę chcesz to czytać, to poszukaj w bibliotece i nie wydawaj swoich (a raczej rodziców

) ciężko zarobionych pieniędzy. Kasę i miejsce na półkach zachowaj na coś zdecydowanie lepszego.