Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muco
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Wto 16:40, 23 Mar 2010 Temat postu: Syzyf |
|
|
Mit o panu Syzyfie i jego pracy. Miłego czytania!
Był sobie król Syzyf. Mieszkał i panował na Koryncie. U szczytu skalistej góry, zwanej Akrokoryntem, stał jego pałac, otoczony czarnym i zielonym kręgiem starodrzewu. Z rana, po kąpieli, wychodził król na terasę zamkową i rozglądał się po swoim państwie. Słońce wilgotne i czyste przydawało słodyczy fali pagórków biegnących nad wybrzeżem sarońskim. W dole, na obszernej piaszczystej równinie, rysowały się proste i białe ulice Koryntu, lekko nachylonego ku morzu. W błękitnej zatoce czerniły się pękate kadłuby okrętów, które porastał las masztów. Pomimo wczesnej pory roje ludzi, na podobieństwo mrówek, krzątały się dokoła magazynów portowych. Z drugiej strony słychać było metalowy zgiełk kuźni i warsztatów, a z dzielnicy farbiarzy płynęły rynsztokami strumienie barwionej wody. Wszystko to było dziełem króla Syzyfa, który założył miasto i uczynił je bogatym, wybrawszy miejsce na port tak dogodny, że można w nim było pobierać daninę od wszystkich statków jadących ze wschodu i zachodu. Syzyf nie różnił się zbytnio od innych królów, poza jednym, drobnym szczegółem - był ulubieńcem bogów. Zeus zapraszał go na Olimp, gdzie bawił się z bogami i wcinał ich nektar i ambrozję. Pomimo lat był wciąż rześki i silny, albowiem nektarem i ambrozją odświeżał swoje ziemskie ciało. Król miał jedną wadę: uwielbiał plotki. Za każdym razem, kiedy wracał z Olimpu, rozpuszczał po kraju wieści od bogów. Bogowie puszczali to płazem, gdyż były to sprawy dość błahe, dopóki nie rozpowiedział jakiejś tajemnicy Zeusa, przez którą ten miał przykrości. Zeus się obraził i wysłał na ziemię bożka śmierci - Thanatosa - by sprzątnął plotkarza. Ale Syzyf zdołał bożka złapać i zamknąć w piwnicy. I nagle na ziemi ludzie przestali umierać. Po jakimś czasie Hades poszedł poskarżyć się bratu, że nie przychodzą do niego nowi "klienci". Zeus skapnął się, o co chodzi, i wysłał Aresa, by odnalazł Thanatosa i przywrócił na ziemii porządek. Tak też się stało, a pierwszym nowym "klientem", który pojawił się u bram Hadesu, był Syzyf. Ale chytry król przed śmiercią nakazał żonie, by zostawiła jego zwłoki nie pochowane, dzięki czemu nie będzie mógł wejść do państwa cieniów i zapłacić Charonowi za przewiezienie przez Styks. Syzyf błakał się więc na brzegu podziemnej rzeki i marudził, jaką to ma niedobrą żonę. Charon wzruszył się i pozwolił mu wrócić na ziemię, żeby mógł ukarać małżonkę i przypilnować swojego pogrzebu. Król Koryntu poszedł i nie wrócił. Na Olimpie o nim zapomniano, więc nikt nie zauważył, że Syzyf znów bawi się na ziemi. Dopiero po wielu, wielu, wielu latach w piekle zauważyli, że kogoś im brakuje, więc znów wysłali Thanatosa po uciekiniera, który znienacka zaskoczył go, uciął mu pukiel włosów i krnąbrną duszę zabrał do podziemi. Tym razem Syzyf trafił do Hadesu na dobre. Wymierzono mu ciężką karę: miał wtoczyć wielki głaz na szczyt stromej góry. Wydawało się to proste, jednak za każdym razem, gdy był już u szczytu góry, kamień wyślizgiwał się mu z rąk i spadał na sam dół. I tak za każdym razem. Z drugim razem to samo, i za trzecim, i za dziesiątym. Tak zawsze. Już jest Syzyf bliski celu i zawsze coś mu kamień z rąk wyrywa, i musi biedak pracę zaczynać na nowo. Być może, iż podanie o "pracy Syzyfowej" powstało stąd, że w odległej starożytności zbiegłych zbrodniarzy i niewolników przywiązywano do ciężkiego kamienia lub belki, którą zawsze ze sobą wlec musieli.
I co? podoba się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shadow man
Róg Minotaura
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąść na piwo? Płeć: Percy
|
Wysłany: Wto 17:08, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak. Podoba się. Mi się już nie chciało tego pisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luna2323
Przypalona Ambrozja
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Wto 19:21, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mroczny
Gość
|
Wysłany: Pią 21:25, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się ten mit nie podoba, tak jak większośc, bo przez nie musimy się uczyc tych wszystkim frazeologizmów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artemis
Zezowaty Cyklop
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Olimp Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Wto 6:49, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie się podobał do czasu aż...
przeczytałam "Syzyfowe prace" .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matti141
Cnotliwa Afrodyta
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno - Miasto Kronosa ;-) Płeć: Percy
|
Wysłany: Czw 8:38, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ta książka jest do niczego. A co do Syzyfa, to ma ciężko. W końcu bogów się nie oszukuje ;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie
Miss Holmes
Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 20:44, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A mi się Syzyfowe prace podobały. Co do mitu, to dostał za swoje, chociaż przez całą wieczność pokutować? Nie ma to jak mściwość bogów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Necklice
Pani mórz
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 3175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 21:09, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Mi też się książka podobała, a okrucieństwo bogów objawia się bardzo często.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim97
Strażnik Obozu
Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Percy
|
Wysłany: Pią 22:47, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Przez swoją głupią wadę strącono go do Tartaru. Zauważyliście, że bogowie wtrącają do Tartaru tylko swoich dawnych ulubieńców wśród śmiertelników?? PS. Wziąłeś to z mitologii Jana Parandowskiego czy z jakiejś innej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Jej wysokość Władca Mleka
Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Percy
|
Wysłany: Pią 22:55, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
To nie Parandowski. Strącono go do Tartaru za przewinienia, a nie wadę.
- wydawał sekrety bogów.
- ukradł z Olimpu nektar i ambrozję.
- porwał Tanatosa.
- oszukał Hadesa.
To chyba tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim97
Strażnik Obozu
Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Percy
|
Wysłany: Pią 23:24, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie chodzi mi o tą wadę. Gdyby się powstrzymał od wydawania sekretów bogów nie musiał by porwać Tanatosa i oszukiwać Hadesa. Choć według jeszcze innych mitów Syzyf otrzymywał od bogów nektar i ambrozję którą nielegalnie sprzedawał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZeusGromowładny
Apollo w spodenkach
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myślenice Płeć: Percy
|
Wysłany: Pią 15:15, 16 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajny mit,mi by się tego nie chciało pisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hazel
Przypalona Ambrozja
Dołączył: 26 Kwi 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A co Cię to :P Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Czw 19:21, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Fajny mit. Fajnie mi się go czytało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|