Sny

Artemis

Na prawdę nie chcecie wiedzieć, a poza tym prawa autorskie są Danae

Isabelle

No cóż.... (

)

Artemis

Ale za to spróbuje wykombinować jakieś fan fiction jak chcecie, a co do fan art'a to się już biorę zaraz, tylko kartka, ołówki, gumka,....i zaczęłam. Very Happy

danae

Powodzenia z malowaniem, a co do ksiązki to buzia na kłudke. moj sen i moje prawa co do jego publikowania :-)

Artemis

A tobie chodziło o rysowanie!
Bo nie mogłam uwierzyć , że ty malujesz Very Happy

.

danae

A zebys wiedziała, ostatnio maluje miejsca z naszej kochanej ksiazki (Percego) :-)

Isabelle

No to wklej na forum

<prosi>

danae

Nie wstydze sie :-(

Przepraszam...

Isabelle

Czego? Pewnie są fajne

!

danae

no niewiem, dom Aresa mi sie udał, ale na przykład Afrodyty nie za bardzo...

Isabelle

No to wstaw te udane

danae

Jestem typem wstydliwego człowieka...
:-)

Artemis

jak nie wstawisz to zrobię to siłą.

danae

hahaha, juz sie boje...

Pozatym wiesz jaka ja jestem zdolna, wpierw ci snieg latem spadnie niz ja cos na kompa zeskanuje :-) a potem jeszcze na forum wstawie...

Perseusz

ja też nie jestem picasso ale nie wstyć się

Annabeth

danae

do Artemis:

(nie jest to zwiazane ze snami o percym ale tez sen, ale to nie ten który chciałam wstawic na foru, :-))

Wiec tak wczoraj wieczorem ogladałam z siostra dr.housa. I było tak jak z tym okropnym zmierzchiem w Augostowie...(pamietasz?)

Sniło mi sie ze wraz z cała klasa pojechalismy na łyzwy (tez tam byłas), a wiesz ze ja nie umiem jezdzic. W pewnym momencie mnie zawołałs a ja straciłam równowage i uderzyłam głowa o lód! A potem było juz tylko gorzej... pani wezwała karetke i zawiezli mnie do szpotala. Okazało sie ze musze miec operacje mózgu czy cos takiego, i house mnie operował!!!
(A operacja polegała na tym ze mi do mózgu jakies robaki wkładali - ochyda...)

Juz nigdy nie obejrze housa o 23 :-)

Isabelle

O matko! Chociaż ja oglądałam wiele razy House'a przed snem to nigdy nic tajiego mi sie nie snilo! A wracając do snow o Percym to dzisij mi się śniło, że byłam w obozie i tam był Percy ale szczegółów nie kojarzę, choć jescze koło 10 pamiętałam

Perseusz

House jest fajny i mało straszny

Annabeth

jak robia opracje to jest straszny