Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alice_hunter.
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ikebukuro~ Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Czw 15:19, 18 Lis 2010 Temat postu: Nadnaturalna cierpliwość, [NZ][1/?] |
|
|
Przepraszam za wszelkie błędy w opowiadaniu, pisałam to tak na szybko. Ukradłam trochę pomysł na część pierwszą z PJ. Ale druga część będzie inna. W każdym razie, miłego czytania. Z dedykacją dla Blanci. Dlaczego? Tak po prostu. Miła jest.
Ja nie chciałam być dzieckiem półkrwi. Naprawdę. Bo jak jesteś istotą półkrwi, to Twoje życie jest szalenie niebezpieczne. Potwory czają się do Ciebie, ale ty musisz zaatakować pierwszy, zanim one zdążą zrobić z Ciebie… Oj. Wystarczy. Jestem Ania Michalak. Zakładam się, że słyszycie o mnie pierwszy raz. Mam 10 lat i pochodzę z … Polski? Nie jestem pewna. Wytłumaczę Wam to.
Jak każdego dnia, mama odprowadziła mnie do szkoły. Pożegnałam się z nią oraz moim bratem i pobiegłam do szkoły. Pierwsza była muzyka. Z tą dziwną, nienormalną, złośliwą, wredną… Nauczycielką. Usiadłam w ławce, koło Ewy i Ani. Rozpoczęła się lekcja. Do klasy weszła pani od muzyki. Wstaliśmy.
- Dzieeeeń doooobryyy – powiedzieliśmy znudzonym głosem.
- Dzień dobry – odparła sucho. – Dziś pójdziemy do lasu. W klasie rozległy się szepty. To dziwne. Do lasu na muzyce? – Weźcie kurtki z szatni i chodźcie.
Pobiegliśmy do szatni i ubraliśmy kurtki, szaliki i rękawiczki.
- Super – pomyślałam na pewno się zgubię. Po kilku minutach staliśmy pod bramą.
- Eee… Idziemy na.. Piechotę? – zapytałam. Nauczycielka spojrzała na mnie chłodnym wzrokiem.
- Nie. Pojedziemy autokarem. – przeszedł mnie dreszcz. Ten szorstki głos… Po chwili przed nami zatrzymał się autokar. Wbiegliśmy do niego i zajęliśmy miejsca. Usiadłam sama, przy oknie. Podparłam głowę ręką i czekałam, aż zasnę.
~
Nie udało mi się zasnąć. Kacper, Piotrek i Krzysiek caaaaaały czas gadali. O Dawidzie nie wspomnę. Wyciągnęłam książkę. „ Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy : Ostatni Olimpijczyk „ . Niedawno kupiłam. Jak ja uwielbiam te książki… Zaczęłam czytać, ale Piotrek, Krzysiek i Kacper nie dawali mi spokoju. Na szczęście, byliśmy już blisko. Zatrzymaliśmy się. Przed nami znajdował się piękny las. Wysiedliśmy.
- A więc, dziś będziemy nasłuchiwać odgłosów przyrody – zaczęła. Nuda. Zaczęliśmy iść w głąb lasu. Nic nie było słychać. Cisza. Czułam, że coś się stanie. Czułam to. Niestety, nie znalazłam sobie pary, więc musiałam pójść z panią od muzyki. Co chwilę zerkała na mnie. Zatrzymała się.
- Nie wiesz, kim jesteś. Prawda? – odezwała się.
- C-Co? – zbytnio nie zrozumiałam, o co chodzi.
- Nie udawaj! – ryknęła. – Nie jesteś ciekawa tego, co ostatnio słyszysz, słuchając muzyki?!
- Ja.. Ja nie wiem, o czym Pani mó… - nie dokończyłam. Gdy słucham muzyki, coraz częściej słyszę tak jakby… Jakby ktoś mnie wołał po imieniu. Jakby ktoś wołał mnie o pomoc. Ten głos był taki dziwny… Skądś go znałam. Znałam go.. Spojrzałam na panią od muzyki. Teraz była inna. Z jej pleców wyrastały czarne skrzydła. Takie, jakie miał nietoperz. Skóra robiła się szara. Aż w końcu… Zmieniła się w Erynię.
- Twój ojciec złamał zasady! – krzyknęła ponownie. – Złamał zasady!
- Mój ojciec?! – krzyknęłam. Chciałam to ukryć, ale bałam się. Bałam się.
- Nasz pan zlitował się nad Tobą tylko dlatego, że jesteś jego córką!
- Wasz pan?! Mój ojcie… - zamarłam. Panem Łaskawych był Hades. „ Nasz pan zlitował się tylko dla tego, że jesteś jego córką! „ … Nie mogłam w to uwierzyć. Jestem córką Hadesa? Gdy stałam tak nieruchomo, potwór zdążył zaatakować. Drasnęła mnie w żebro. Przewróciłam się.
- Ania! – usłyszałam znajomy mi głos. Ala. Spojrzałam za siebie. Biegła w naszą stronę, przestraszona. – Odetkaj mp3-ójkę!
Zrobiłam to, co kazała. Może i to nie miało sensu, ale… Jeśli to miało mnie uratować… Zdjęłam zatyczkę do mp3 i… Po chwili w ręce trzymałam lśniący miecz. Miecz z niebiańskiego spiżu.
- Ty! – syknęła Łaskawa.
- Ania! – zawołała Ala. Wokół nas zbierała się reszta klasy. Zacisnęłam oczy i machnęłam mieczem. Usłyszałam dźwięk, jakby ktoś sypał piasek. Otworzyłam jedno oko, a potem drugie. Pani nie było. Zniknęła. Ala chwyciła mnie za rękę i pobiegła do autokaru.
- Co.. Co tu się dzieje?! – krzyknęłam.
- Powiem Ci w obozie! Szybciej, Ania! Szybciej! – popędzała mnie. Po chwili byłyśmy przy autokarze. Ale teraz…. Przed nami stał czerwony Mercedes. Prowadził go blondyn o niebieskich oczach. Wyglądał na 18 lat. Uśmiechnął się.
- Czekałem na Was. – spojrzał na Ala. Po chwili skierował swój wzrok na mnie. – A ty jesteś…. Ania, tak? Wsiadajcie. Wsiadłyśmy do samochodu.
- Kim ty… A…. A-Apollo? – spojrzałam zszokowana na chłopaka. Zaśmiał się.
- Oczywiście. – powiedział, po czym ruszył. Ale nie po drodze. Samochód wzleciał w górę.
~
Po jakże szalonej jeździe samochodem Ala zaprowadziła mnie na wzgórze. Stałyśmy przed bramą. Obóz Półkrwi . Otworzyłam buzię ze zdziwienia.
- Chodź. – Ala pociągnęła mnie za rękę.
Przekroczyłyśmy bramę. Rozglądałam się zdziwiona. Wszystko wyglądało tak, jak było napisane w książce… Usłyszałam stukot kopyt. Po chwili zobaczyłam centaura. Prawdziwy centaur.
- Chejron! – zawołała uradowana Ala.
- Witajcie. – uśmiechnął się. Zwrócił się do mnie. – Czekaliśmy na Ciebie, dziecko. Nie odpowiedziałam. Nie mogłam uwierzyć w to, co widziałam. Ala chwyciła mnie za rękę i pobiegła w stronę areny treningowej. Biegłam tak za nią i patrzyłam na obozowiczów, którzy patrzyli się na mnie. To było takie dziwne. Zobaczyłam czarnowłosego chłopaka. Miał zielone oczy i pomarańczowa koszulkę z napisem „ Obóz Herosów „ .
- Percy – pomyślałam. Po chwili znalazłyśmy się wśród trenujących obozowiczów. Zobaczyłam blondwłosego chłopaka; miał niebieskie oczy, a na policzku widniała blizna. Mimowolnie lekko się zarumieniłam.
- Luke! – zawołała Ala. Odwrócił się w naszą stronę.
- Ala! Już jś przyprowadziłaś. Fajnie. – mina Luke’a zmieniła się, gdy spojrzał na moje żebro. – Oj.. Nie jest dobrze. Chodźcie! Pobiegłyśmy do niego. Luke przykucnął i przyjrzał się mnie dokładnie.
- Jestem Lu…
- Luke Castellan, syn Hermesa. Uczysz tutaj szermierki, prawda? – uśmiechnęłam się.
- Ta.. Tak. Skąd to wiesz?
- Czytałam książkę – po chwili zrozumiałam , jak dziwnie musiało to zabrzmieć.
- A… Aha. Dobra, to chodź, przemyjemy Ci z Annabeth tą ranę i oprowadzę cię do Obozie, dobrze?
- Nie potrzeba. – uśmiechnęłam się znowu. Po chwili popatrzyłam mu w oczy. Takie ładne oczy… - Masz takie śliczne, niebieskie oczy.. – powiedziałam.
- Ah.. Dzięki – odpowiedział trochę zakłopotany.
- Nie ma za co. Stwierdzam fakty.
- No.. No, to chodźcie. – Luke wstał, odwrócił się i poprowadził nas w stronę szpitala. A ja mogłam się założyć, że zarumienił się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Podróżniczka
Róg Minotaura
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: "Trzy plichy" Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Czw 16:41, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ciekawe. Tylko coś zjadłaś w pierwszej wypowiedzi Luka. No i... mniejszych literek się nie dało, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie
Miss Holmes
Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Czw 16:44, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Fajne, tylkoak dla mnie trochę za dużo czasowników, no i powtarzasz je. Chociaż może to było zamerzone Czekam na dalszą część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neysa
Przypalona Ambrozja
Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olympus Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Czw 17:03, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Opowiadanko exstra. Z niecierpliwością czekam na kolejne części
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alice_hunter.
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ikebukuro~ Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Czw 17:07, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
dzięki~ ^ ^ dopiero sie uczę xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neysa
Przypalona Ambrozja
Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olympus Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Czw 17:11, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nie tylko ty XD Ale i tak opowiadanko pierwsza klasa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Celestine.
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: CHB! Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Czw 20:47, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Haa Mocne ;D
" Śliczne niebieskie oczy" - dość szczera ta Ania ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanca
Muza/Maniaczka Klat
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Maków Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Czw 21:35, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
heh, ślicznie dziękuję za dedykację [rumieni się] no i jest Luke kurde, mam obsesję. no cóż, zdarza się.
jest fajnie, no i nie wprowadzasz postaci starszej tylko taką 10-latkę. wprowadzisz moją postać? :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Necklice
Pani mórz
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 3175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Czw 21:46, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Fajnie, tylko to trochę dziwne, że po BwL Ania ciągle lubi Luke'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alice_hunter.
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ikebukuro~ Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 19:40, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki, dzięki~ <3> tylko oczywiście podaj mi wszystkie dane o niej, i zdjęcie. Bo mam zamiar zrobic grupowy obrazek ;] I, co najważniejsze, po której stronie stoi - Tytanów czy Olimpijczyków. Bo większość opowiadania będzie działa się w.. Jak to określić... Drużynie Kronosa xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanca
Muza/Maniaczka Klat
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Maków Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 20:14, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
zdjęcie i opis znajdziesz w moim opowiadaniu na którejś ze stron, zamieszczone. zdjęcie jest szare, ciemnowłosa dziewczyna, nie patrzy w obiektyw a opis jest pisany przez nią w wieku 15 lat. ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alice_hunter.
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ikebukuro~ Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Sob 8:45, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Necklice napisał: | Fajnie, tylko to trochę dziwne, że po BwL Ania ciągle lubi Luke'a. |
Dobra, akcja opowiadania dzieje się w.. ZP xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lissa
Przypalona Ambrozja
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Śro 21:30, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Napisz więcej bo to jest super!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lissa dnia Śro 21:32, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
alice_hunter.
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ikebukuro~ Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Sob 16:32, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Lissa napisał: | Napisz więcej bo to jest super! |
o jejciu, dzięki wielkie )" border="0" /> drugi rozdział w trakcie pisania~ xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Necklice
Pani mórz
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 3175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Sob 20:24, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi o to, że Ania już czytała BwL itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alice_hunter.
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ikebukuro~ Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Sob 20:39, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Necklice napisał: | Chodziło mi o to, że Ania już czytała BwL itd. |
ah, ah. kumam xD [sorry, jakaś niekumata dzisiaj jestem.. grypa] no cóż, Ania ma na jego punkcie obsesję, delikatnie mówiąc xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|