MrSinmaril

MrSinmaril

Księgi zaginionych opowieści nie czytałem jeszcze ale z pewnością w końcu przeczytam. A samego Hobbita traktuję jak prolog do władcy pierścieni swoisty tom 0. Nie wyobrażam sobie przeczytać trylogie nie przeczytawszy Hobbita.

Necklice

Taa, też kiedyś się do tego zabierałam, ale jakoś tak... No nic. Jaki jest, powiedzmy... twój ulubiony kolor? Wink

MrSinmaril

zielony - warto mieć nadzieje choć mówią że jest matką głupich? Razz

Podróżniczka

Ja też właściwie zaczęłam od Hobbita. A co do nadziei mówią też, że umiera ostatnia. Very Happy

Necklice

A jaka jest twoja ulubiona piosenka?

MrSinmaril

Wiesz wiele piosenek uwielbiam i nie mam jakiejś szczególnie wyróżnionej. Gustuje w wielu typach muzyki o ile spełniają pewne drobne warunki. Lubie muzykę filmową jak na przykład te kawałki wykonane z orkiestra w filmie HP. Albo zespołu takie jak Ironmaiden, Ira, the offspring, nirwana, nickelbeck, sztywny pal azi, coma, retchor chili pepers, i wiele innych czy też solowych wykonawców jak Jon Lenon, Erick Clapton, Sting, Bob Marley, Leonard Koen i wielu innych. wachlarz słuchanej przeze mnie muzyki jest wielki. Jak widać nie ograniczam się do jednego typu muzyki choć istnieją takie typu do których jestem sceptycznie nastawiony. Choć jeśli miałbym wskazać typ muzyki który najbardziej lubię to chyba bym wskazał 2. Pierwszy to Celtycka/Irlandzka muzyka przy której się świetnie można zrelaksować a druga to Metalowa/Rockowa muzyka mroczna i tajemnicza:P czasem pesymistyczna( i tu mój chyba najbardziej ulubiony zaspał czyli Coma).

Choć to który lubię najbardziej zależy bardzo od tego jaki właśnie mam humor. Razz

Ps: żeby mi głupio nie było tak ciągle opowiadać o sobie to może osoba zadająca pytania też odpowie od razu sama na nie:P

Podróżniczka

Naprawdę masz dużych wachlarz lubianych piosenek, ale to dobrze, bo chociaż się nie ograniczasz. Very Happy

A co do odpowiedzi, ja także lubię muzykę filmową (zgadzam się, że kawałki z HP wykonane przez London Symphony Orchiestra są ekstra!). A inne gatunki? Nie wiem. Co mi wpadnie w ucho, to słucham (choć raczej unikam disco, hip hopu i heavy metalu).

A jeśli już jesteśmy przy muzyce i LoTR, to może słyszałeś o Drużynie Trzeźwych Hobbitów i ich "Księdze Zaginionych Pieśni"? To co prawda amatorski zespół, wydał tylko jedną płytę i występował na Tolk Folku (imprezy tolkienowskiej) w Bielawie w 2004 roku, ale według mnie zrobili kawał dobrej roboty. Jeśli masz konto na Last FM, to chyba będziesz mógł posłuchać chociaż fragmentu (fragmentów) ich wykonania.

Ach, zapomniałam dodać, że są tam kawałki wolne i rzewne, ale również rockowe, śmieszne też tam się znajdą, skąd wnioskuję, że mogłoby Ci się spodobać. Very Happy

MrSinmaril

Pierwsze słyszę o tym zespole. Ja również nie przepadam za hip-hopem, discko polo, rapem. Nie lubię też "dartej" muzyki gdzie wyznacznikiem dobrego wokala jest to jak głośno potrafi się wydzierać solista.

Necklice

Ja słucham podobnej muzyki jak ty, ale do tego dochodzi jeszcze SDM.

Avress

Neck, to żadna nowość! A to, że NIE MOGĘ grać (nad czym bardzo ubolewam), to już inna sprawa...

MrSinmaril, studiujesz? Jeśli tak i jeżeli można wiedzieć, to co?

Podróżniczka

Nie dziwię się, ponieważ ja też nie wiedziałabym o nim, gdyby nie brat, który zresztą "zaraził" mnie Tolkienem. Był on (brat) zalogowany na pewnym forum i jakoś tam się dowiedział, no i płyta została kupiona.

MrSinmaril

tak jestem obecnie na 2 rok, a studiuje archeologie.

Necklice

Wow! Czy to może wpływy Indiany Jonesa? Very Happy

Podróżniczka

Archeologię, wow! A co Cię skłoniło? (A może Pana Samochodzika?

)

MrSinmaril

prędzej Indiana albo Lara:P

a tak na serio to zawsze mnie fascynowały upadłe cywilizacje:P i ich tajemnice.

Necklice

To co, będziesz szukał grobowców faraonów, w przyszłości?

MrSinmaril

nieeee Egipt aż na tyle mnie nie interesuje:P wole Grecję i jej mitologię czy też epokę brązu Razz

nom jeszcze mnie interesują upadłe cywilizacje Ameryki Południowej.

Necklice

To właśnie w tej Ameeyce żyli Majowie, czy mam sprzeczne z prawdą informacje?

Podróżniczka

Mi się wydawało, że tak (znaczy, że żyli).

Avress

MrSinmaril, oglądałeś ekranizację Trylogii? Moim zdaniem, jest niesamowita. Żałuję, że nie mogłam jej oglądać w kinie (byłam trochę za mała

).

A czy wiesz, że będą kręcili Hobbita? Też w Nowej Zelandii.