Obóż Herosów

Perseusz · Wysłany: Nie 19:45, 21 Mar 2010 Temat postu:

A mówiłem coś o ochronie ciebie ?
Chociaż jesteś nowa nie miałaś jeszcze treningu ..

danae · Wysłany: Nie 19:52, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Nowa? - [sojrzała mu prosto w oczy] - hmm.. moze nie zwracałes na mnie wczesniej uwagi bo staram sie nie rzucac w oczy, ale przebywam tu cale wakacje i ferie od 4 lat .. wiec cos tam umiem - [ usmiechnela sie do niego niepewnie]. W tym momencie bestia ryknela konczac ich rozmowe

Perseusz · Wysłany: Nie 19:54, 21 Mar 2010 Temat postu:

co ?
dlaczego cię wcześniej nie widziałem ?

Alex Crisse · Wysłany: Nie 19:56, 21 Mar 2010 Temat postu:

Minotaur, on jest dość wyraźny, jednak nie wiem czym są pozostałe potwory. [Powiedział Alex i spojrzał na swój zegarek.] Even bądź gotowy do wyzwolenia całej swojej mocy i otoczenia obozu barierą z wody, jeżeli skupisz jej cząstki to nie będzie można w ogóle się przez nią przedostać. Tymczasem ja zajmę się odnawianiem bariery naturalnej obozu.

Perseusz · Wysłany: Nie 19:58, 21 Mar 2010 Temat postu:

ok
otorzyłem umysł lokalizujac i namieszając wielkie pokłady wody

Alex Crisse · Wysłany: Nie 20:06, 21 Mar 2010 Temat postu:

Czas uwolnić moją prawdziwą moc. [Powiedział pod nosem i uniósł berło. Z końca berła wystrzelił słup fioletowego światła kończący się gdzieś na nieboskłonie. Na czole Alex'a wystąpił pot. Wkładał całą swoją siłę w naprawienie bariery a raczej przywracanie z innego czasu jej pełnej mocy. Cały trik polegał na tym, że musiał włochnąć osłabioną część mocy bariery. Spojrzał na sosnę, która raz więdła, a raz budziła się do życia w nadzwyczajnym tempie.]

Perseusz · Wysłany: Nie 20:08, 21 Mar 2010 Temat postu:

WOW!
Zaraz ja ci pokażę swoją moc !
mogę ?

Alex Crisse · Wysłany: Nie 20:10, 21 Mar 2010 Temat postu:

Teraz nie ma czasu. Szybko! Wznieś bariery wodne, tarcza jest aktualnie słabsza.[Powiedział Alex i zamknął oczy. Moc Alex'a przybrała na sile.]

Perseusz · Wysłany: Nie 20:12, 21 Mar 2010 Temat postu:

Skupiłem się. Ruszyłem w głąb umysłu gdzie miałem kontrolę nad wodą po chiwli walki bariera padła a wodspad wody wzniósł się i otoczył obóz

danae · Wysłany: Nie 20:15, 21 Mar 2010 Temat postu:

no niezle pomyslała leslie z uznaniem przygladajac sie chłopcom. Dlaczego ja jak zwykle nic takiego nie umiem.. nie fair tato wzniosła oczy ku niebu myslac o slicznej muzyce liry jej Ojca.

Alex Crisse · Wysłany: Nie 20:18, 21 Mar 2010 Temat postu:

Za chwilę odbuduję barierę. [Oznajmił Alex przez zaciśnięte zęby.] Jeszcze tylko trochę.

Perseusz · Wysłany: Nie 20:18, 21 Mar 2010 Temat postu:

les a może byś coś zaśpeiwała ?
w końcu jestes córą apolla toja muzyka wzmaga umiejętnnośći nie ?

danae · Wysłany: Nie 20:24, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Co? - [krzyknełam przerazona ]- sa 2 rzeczy ktorych nigdy nie zrobie... nie zaspiewam i nie zabije...
Podeszła do niego powoli - ja nie umiem Evan, to znaczy nigdy nie probowałam wiec wolałabym nie...

Perseusz · Wysłany: Nie 20:30, 21 Mar 2010 Temat postu:

zrób to !
wieszymy w ciebie !
pomuż mi swoją myzką !

danae · Wysłany: Nie 20:42, 21 Mar 2010 Temat postu:

- No nie wiem...
w tym momencie bariera zaczeła słabnoac.
- Ok ..ok tylko utrzymaj bariere.
tato pomoz mi - poprosiła w myslach i zaczeła spiewac.

Perseusz · Wysłany: Nie 20:43, 21 Mar 2010 Temat postu:

natychias poczułem zastrzyk energi i bariera poleciałą na kilka kilometrów w góre

Alex Crisse · Wysłany: Nie 20:45, 21 Mar 2010 Temat postu:

[Do Alex'a dotarła melodia. Fioletowy promień stał się bardziej jaskrawszy. Alex opuścił dłonie i nagle przez barierę obozu przeszedł zielony blask.] Tak! Bariera naprawiona. Even możesz odesłać wody.

Perseusz · Wysłany: Nie 20:46, 21 Mar 2010 Temat postu:

na wszelki wypadek jeszcze zostanie - chiałem popisać się swoją mocą -
dzięki lelsle ! miałęm racje nie ?

danae · Wysłany: Nie 20:49, 21 Mar 2010 Temat postu:

Leslie spiewała dalej puki Evan nie odesłał wod. Czula sie upokorzona i zawstydzona. Czula ze cala jest koloru purporowego. szybko włozyła słuchawki do uszui starała sie udawac ze nic sie nie stało.
- To co idziemy cos zjesc - sykneła przez zeby zaciskajac dłonie w piesci az zbielałay jej knykcie.

Alex Crisse · Wysłany: Nie 20:50, 21 Mar 2010 Temat postu:

Tylko, że za chwilę możesz osłabnąć. Widziałem to w... A nieważne. [Powiedział Alex i spojrzał na zegarek.] Nikt nie może zwiedzić, że potrafię przewidzieć przyszłość