Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Perseusz
Perełeczka Posejdona
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 4/5
Płeć: Percy
|
Wysłany: Czw 17:23, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
[spróbowałem się skontaktować z alexem ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alex Crisse
Zezowaty Cyklop
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Percy
|
Wysłany: Czw 17:27, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
[Postać Alex'a znikła osłabiona przez właśnie połączenie z Even'em.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
muco
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Czw 17:38, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Van, to nie do końca tak jak powiedział Alex. Przepowiednia powiedziała, że ktoś zostanie otruty, tym kimś jesteś ty. Nie oznacza to, że zginiesz. [Kath stara się pocieszyć Van. Kieruje się w stronę Alexa]
- Nie przesadzaj z tą śmiercią!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanessa
Apollo w spodenkach
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Czw 20:34, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
[Vanessa zesztywniała. Jej wzrok stał się pusty, a twarz zbladła. Szybko zaczerpnęła tchu. Stała tak przez dwie minuty, aż w końcu zacisnęła powieki. W jej głowie kłębiło się tyle pytań. Wiedziała, że szybko dołączy do matki na Olimp. Nie będzie boginią, czy coś w tym rodzaju. To jest niemożliwe. Ale będzie ich... pośrednikiem i pomocnikiem. A to za sprawą 'daru' Aresa. Chociaż była niemowlęciem pamiętał co każdy Bóg jej ofiarował i jakimi słowami. Szybko do nas wrócisz, maleńka. Wzdrygnęła się. Zastanawiała się także, czemu Alex zadaje sobie tyle trudu by nie umarła. Może miała jakąś większa role w dalszej przyszłości? Tego nie wiedziała. Ale jeśli ma umrzeć to trudno. Pogodzi się z tym. Otworzyła oczy, a jej oczy zajarzyły się, kiedy zamieniła naszyjnik w miecz. Uśmiechnęła się zadziornie. Chociaż gnębiło ją coś jeszcze... Jednogłośną decyzję? Co miał na myśli? Nie pozwoli by ktoś zginał za nią. Co to, to nie.]
-Chodźce trzeba ratować obozowiczów! Max, Fred odwróćcie ich uwagę. My uwolnimy resztę i potem wam pomożemy. Kath jak co to liczę na Ciebie w sprawach umysłowych, a Josh... Ochraniaj proszę wszystkich. Ale nie poświęcaj życia.
[Po raz pierwszy w życiu mówiła tak pewnym głosem. Spojrzała jeszcze raz na dwójkę. Oj, będzie za nimi tęsknić. Ale nie to teraz jest ważne.]
-Ruszamy!
[Wszyscy w ustalonym szyku pobiegli w stronę uwięzionych obozowiczów. Zaraz obok nich dołączyły inne centaury. Odpowiedziały na wezwanie Van i pomogą im. Przy okazji rozerwą się.]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vanessa dnia Sob 13:03, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perseusz
Perełeczka Posejdona
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 4/5
Płeć: Percy
|
Wysłany: Czw 20:37, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
[byłem w jakimś ciemnym pomieszczeniu
spróbowałęm skontaktować się z kimś ale tylko van odebrała ]
cześć . walnoł we mnie piorun i jestem w jakimś dziwnym miejscu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow man
Róg Minotaura
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąść na piwo? Płeć: Percy
|
Wysłany: Czw 20:43, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
[Dann ruszył za resztą]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perseusz Jackson
Zezowaty Cyklop
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Percy
|
Wysłany: Pią 18:22, 26 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Van wydaje się pewna siebie , ale wkrótce będzie musiała się zmierzyć z przepowiednią , jesli plan nie pójdzie po myśli Alexa postaram się żebym to ja zastąpił Van i zginął zamist niej , wszystko żeby ją uratować[ogień zapłonął wokół moich rąk i ochraniałem każdego kto był w niebezapieczeństwie , zerkając na Van]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
muco
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Sob 7:26, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Zaraz powinniśmy być na miejscu.
[Idzie szybkim krokiem za Joshem i Van. Za nią truchta Dann. ]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez muco dnia Sob 8:11, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow man
Róg Minotaura
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąść na piwo? Płeć: Percy
|
Wysłany: Sob 7:51, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dann rozglądał się aby przypadkiem nie zostali zaskoczeni przez potwory. Nagle zauważył jakiś ruch w krzakach, a chwilę po tym jakiś ciemny kształt... Nie dwa ciemne kształty. Były one wielkości sporych samochodów osobowych, a ich czerwone, świecące ślepia przypatrywały się drużynie. Dann przyglądał się im chwilę po czym zrozumiał.]
- Psy piekieł. [krzyknął widząc, że nikt ich jeszcze nie spostrzegł. Po chwili w rękach trzymał już swój oręż.] - Giń pokraczna bestio!!! [I rzucił swoją włócznią. Nagle zaczęły cię dziać dziwne rzeczy. Oko na tarczy zmieniło kolor na głęboki niebieski i zaczęło mrugać jak zwyczajne, co spowodowało, zdziwieni jak i dezorientację wszystkich w pobliżu. Czaszka i trójząb na tarczy jakby zbladły, a błyskawica zaświeciła niebieskim światłem. (Teraz pewnie zgadniecie, co się dzieje) Włócznia lecąca z ogromną prędkością zaczęła błyskać niebieskimi iskrami, po czym zmieniła się w długie niebieskie, błyskające coś... Piorun. Gry tylko uderzył w ogara, tamten jakby błysnął, zawył i przywrócił się. Broń wróciła do swojej normalnej postaci. Nie wbiła się głęboko w ciało wroga. Mimo iż tamten leżał nieruchomo Dann wiedział, że nie jest martwy. Był tylko ranny, trochę osłabiony i bardzo rozwścieczony. Ogień w jego oczach nie zgasł. Dann cofnął się w cień jakiegoś drzewa i czekał aż włócznia wróci do jego dłoni.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perseusz Jackson
Zezowaty Cyklop
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Percy
|
Wysłany: Sob 19:11, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
[patrzyłem jak włócznia użyta przez jednego z obozowiczów zamienia się w błyskawicę i zabija ogara piekieł]
Zeus-szepnąłem sam do siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanessa
Apollo w spodenkach
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Sob 19:25, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
[Vanessa zareagowała bardzo szybko. Zdała się na instynkt. Szybko oderwała się od ziemi, kalecząc mieczem najsłabsze punkty potworów. Bestia osłabiona przez Dann'a padła. Druga natomiast była w pełni sił. Córka Afrodyty wykonała kilka celnych kopnięć, akrobacji, aż w końcu przecięła tętnice. Odskoczyła kilka metrów, by upadający potwór jej nie zranił. Wszystko trwało zaledwie kilka sekund. Otarła wierzchem tkaniny miecz z świeżej krwi. Spojrzała na chłopaka. Widać odkrył kim jest jego Ojciec. Zeus.]
-Kath. Zostań z Dann'em. Reszta kontynuować wcześniejsze rozkazy.
[Nakazała i znów ruszyła biegiem w stronę coraz bliższych głosów.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow man
Róg Minotaura
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąść na piwo? Płeć: Percy
|
Wysłany: Nie 8:51, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
[Dann nagle zrozumiał co się stało. Piorun na tarczy rozbłysł, włócznia zmieniła się w błyskawicę. Jego starym był gromowładny. I d*pa. Teraz stanie pośmiewiskiem, albo będzie "specjalnym" obozowiczem.]
- No przynajmniej Zeus nie pozwolił zrobić ze mnie obiadu. Mruknął do siebie.
[Jednak błyskawica mocno go osłabiła. Tarcza zniknęła, a Dann opierał się na włóczni. [Zastanawiała go jednak jego tarcza.]
Piorun i Trójząb to symbole władzy Zeusa i Posejdona, z czego logicznie wynika, że czaszka to symbol Hadesa. Ale, oko... Nie mam pojęcia czego to symbol, bo wątpię, że tylko dla ozdoby,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanessa
Apollo w spodenkach
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 20:11, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
[W tym czasie reszta uczestników misji, biegła przez las by po chwili wyłonić się na polance. To nie był ciekawy widok. W oczy od razu rzucał się wielki kocioł. Stali na niej wszyscy obozowicze, przypominający grzyby, które gotowe są do zerwania. Vanessa od razu zauważyła ich oczy, zaszłe mgłą. Byli zahipnotyzowani. W końcu zauważyli oprawców. 'Kanibale'. Stali przy Chejronie zastanawiając się od której części zacząć. Od przodu, czy od zadu? Bogom dzięki, że byli na tyle głupi by grac im na zwłokę. Minotaury w ekspresowym tempie zrobiły zamieszanie. Córka Afrodyty natychmiast to wykorzystała i zaczęła rzucać magiczny proszek w twarze przyszłego posiłku. Każdy 'opryskany' odzyskiwał świadomość. Tymczasem reszta toczyła zażarta walkę z wrogami. Kiedy wszystkich obozowiczów udało się uratować Van teleportowała ich do obozu. A uczestników wyprawy w miejsce, gdzie byli Sel i Pers.]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vanessa dnia Sob 17:44, 03 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|