Jezyki :P

matti141

A mogłabyś to przełożyć na polszczyznę którą zrozumiem? Tak trochę rozszerz to bo nie łapię o co ci chodzi ;-)

Sophie

Ale czego nie rozumiesz, bo nie rozumiem xd
Postaram się innymi słowami, a może po niemiecku wolisz, co? ;D
No więc w Niemczach dzieci bardzo rzadko, a często w ogóle nie chodzą na kursy językowe, bo w szkole uczą i tak (najważniejsze języki : angielski i francuski), że jak szkołe skończą to je znają, tak że się dogadają jak chcą. Do tego Niemcy uważają, że nie muszą się uczyć języków obcych, bo są tak nadziani, że wszyscy inni będą się próbowali z nimi dogadać. Co tam jeszcze... W Polsce uczą Cię przez całą edukację języka(lub dwóch), ale jak kończysz to potrafisz niewiele, chyba, że chodzisz gdzieś dodatkowo. Czy wszystko teraz jest zrozumiałe? ;D

matti141

Tak. Wiesz, takich mamy nauczycieli w Polszcze

A Niemcy zawsze mieli zapędy władcze, a w szczególności na biedne kraje słowiańskie (dlatego się nie uczą, bo jak oni będą rządzić to inni będą musieli się uczyć deutsch matter[jak to się nazywa język ojczysty?]

Sophie

Muttersprache xd Język matki dosłownie... xd Nie no rozwaliłeś mnie xd Ale my będziemy się uczyć jakby co Hochdeutsch, dosł. wysoki niemiecki xd W sumie wy będziecie się uczyć jakby co xd

matti141

Bo my jesteśmy cywilizowani i nie mamy miliardów dialektów

A że się uczymy teko języka literackiego, to nawet lepiej, bo będę mógł się szybciej zapoznać z Tezami Lutra ;D

Sophie

Też mamy dialekty, ale Muttersprache to nie dialekt, tylko język oczysty po prostu jak dla nas polski, co nie? Jakiego literackiego języka? Ja już nie łapię ;D

matti141

Język literacki to wersja języka używanego w literaturze i w całym kraju (np. ten Muttersprache). Dialekt to język danych terenów (np. Śląska). Tutaj masz to lepiej wyszczególnione:
[link widoczny dla zalogowanych]ęzyk_literacki
Myślę, że teraz już łapiesz tę różnicę ;D

Sender1

Ah, ja umiem tak ćwierć angielskiego ;D Namówiliście mnie do włoskiego.

Nike126

Ja uczę się od chyba 9 lat anglika i niemca od 4 klasy podstawówki. Teraz zamierzam się uczyć jeszcze jakiegoś języka, chyba francuskiego albo łaciny.
Moja siostra ma hiszpana w klasie i on ją uczy hiszpańskiego.
No i polski oczywiście. Idzie świetnie, moje prace są na wysokim poziomie, więc zazwyczaj dostaję 6. Tylko ta gramatyka...

A niemcy mówią, jakby mieli kluchy w gębie Very Happy

Nina

Ja znam oczywiście polski. Trochę angielski i niemiecki.

Jeanelle

Od 9 lat uczę się angielskiego, przez 3 lata uczyłam się francuskiego, a teraz od 2 lat mam niemiecki.

Braque

Angielski: 8 lat, od września będzie 9 rok leciał.
Niemiecki: 2 lata, od września będzie 3 rok.
Włoski: Pół roku się uczyłam, tylko podstawowe wyrażenia.
Norweski: Miesiąc, to samo co wyżej.

ELiana

Ja się uczę angielskiego już 10 lat, jestem też w klasie językowej,
niemieckiego uczę się od września, od początku roku będę chodziła na dodatkowe zajęcia, żeby poszerzyć wiedzę, chciałabym umieć hiszpański, ale jedyne co po nim powiem to: Uno, dos, tres, quarte, kwinte elados por favor ( od koleżanki), Ola (cześć) i no hablo espanol (nie mówię po hiszpańsku).

Necklice

Ja wczoraj nauczyłam się odrobinkę arabskiego Very Happy

Unforgiveable

Uczę się angielskiego od 1 klasy szkoły podstawowej, czyli w tym roku będzie... 9 rok. Wow. Z tego 7 lat chodzę na dodatkowe zajęcia. Obecnie jestem na poziomie FCE. Tak, muszę się popisać, nie? Od piątej klasy startuję w konkursach z angielskiego i zajmuję wysokie miejsca. W gimnazjum jestem od 1 klasy cały czas najlepsza w szkole. xD W tym roku pisałam szkolny kuratoryjny, ale to była masakra. Owszem, byłam pierwsza, ale wynik miałam okropny. W piątek idę na etap rejonowy.
No a że jestem rocznikiem eksperymentalnym, weszły mi dwa języki obowiązkowe. Uczę się więc również niemieckiego, który jest cholernie trudny. Uczę się już od dwóch lat, ten jest trzeci i nie mogę kompletnie nic załapać. Wszystko porównuję do j. angielskiego, co nie wychodzi mi na dobre. Potrafię się przedstawić, powiedzieć ile mam lat, skąd pochodzę, gdzie mieszkam i która jest godzina. Na pewno się dogadam. Dobrze, że angielski jest tak często używany. Przynajmniej coś.
Postanowiłam też skorzystać z internetowego kursu francuskiego. Oczywiście, wymiękłam po trzech lekcjach, a zapamiętałam tylko jak się przedstawić i powiedzieć, że jestem Polką. O! I jeszcze zapytać: jak się czujesz? To prawie tyle, ile przez dwa lata niemieckiego. O-o
W wakacje minęłam w swoim mieście pewną kobietę, która mówiła po włosku. Ten język jest taki piękny. Było słychać coś, jakby ona wyśpiewywała słowa, a nie mówiła. Myślę, że w przyszłości się go nauczę.
Jeszcze jedno! Jak się ma rodziców, szczególnie tatę, oglądającego w kółko Czterech Pancernych to da się podłapać kilka słówek po rosyjsku xD Potrafię w tym języku powiedzieć Czterej Pancerni i Pies. I jeszcze "pożyjemy, zobaczymy." Całkiem nieźle, nie?

Nereida

Ja bardzo chciałabym nauczyć się Hiszpańskiego! Very Happy

Ale jakoś nie mam kiedy... Sad

Aguniaa

Ja uczę się angielskiego od 9 lat i niemieckiego od 6.

Unpredictable

11 lat angielskiego, 5 niemieckiego, czasem coś zrozumiem po holendersku i grecku.
Z angielskiego umiem najwięcej, chociaż nie chodziłam nigdy na żadne dodatkowe zajęcia, bo szkoda mi czasu i pieniędzy. Niemiecki jest całkiem łatwy i zrozumiały.

Tyson

Ja uczę się angielsiego, a z samej szkoły to bym wiedziała połwę tego co wiem. Dlatego chodzę na dodatkowy angielski. Od września będę w klasie językowej i będę miała niemiecki mam nadzieję, że nie jest trudny. Chciałabym nauczyć się rosyjskiego i łaciny. No i może włoskiego albo hiszpańskiego. Nie lubię francuza.

Egida

Od 6 lat angielskiego i od dwóch miesięcy hiszpański. Całkiem nieźle mi z tym idzie;D.