Obóż Herosów

Perseusz Jackson · Wysłany: Sob 13:01, 20 Mar 2010 Temat postu:

[poczekałem aż Alex mnie minie i ruszyłem za nim nerwowo ściskając w dłoni medalion wiecznego ognia]

Alex Crisse · Wysłany: Sob 13:08, 20 Mar 2010 Temat postu:

[Alex otworzył drzwi i zmrużył oczy. Wszedł głębiej i stanął przed mumią. Skłonił się i powiedział.] Wyrocznio! Obudź się, proszę. Obóz potrzebuje twojej pomocy.[Z ust mumii od razu zaczęła ulatniać się zielona mgiełka. Ze spokojem patrzył na to co się dzieje. W powietrzu magicznym echem poniósł się czyjąś głos.]
Tam gdzie przeciwieństwo Zachodu musicie iść. Jedna gwiazda dziś zgaśnie, a wraz z nią jedno życie zaśnie. Ostateczny wybór będzie leżał w rękach dwóch o ludzkiej i boskiej zarazem naturze.[Mgiełka znikła. Alex zwrócił się ku Josh'owi i Kath.] Musimy ukryć drugą część przepowiedni. Powiemy im tylko gdzie się mamy udać.

Perseusz Jackson · Wysłany: Sob 13:10, 20 Mar 2010 Temat postu:

-Nie do końca się z tobą zgadzam , ale niech będzie
[zaczyna schodzić ze schodów]

Alex Crisse · Wysłany: Sob 13:17, 20 Mar 2010 Temat postu:

Powiedz Vanessie, że obejmuje dowództwo nad grupą. Ty Josh zostaniesz jej przybocznym. Niech dwie osoby zostaną w obozie i w razie czego niech kontaktują się z wami przez iryfon. Ja tymczasem idę na poszukiwania pewnej magicznej rzeczy. [Powiedział Alex tonem nie znoszącym sprzeciwu.] Wszystko jasne?

Perseusz Jackson · Wysłany: Sob 13:21, 20 Mar 2010 Temat postu:

pasuje mi przywództwo Van, a bycie przybocznym... nie jest takie złe
[zwraca się do Kath]
-Chodźmy zawiadomić Vanesse
[schodzi po schodach i wychodzi z wielkiego domu]

Perseusz · Wysłany: Sob 13:22, 20 Mar 2010 Temat postu:

[Ślędząc resztę która szła do wyroczni gdy usłyszałem słowa Alexa wsykoczyłem]
Czemu Vanessa będzie przywódzcą ?

Perseusz Jackson · Wysłany: Sob 13:25, 20 Mar 2010 Temat postu:

[patrzy na Evena wyskakującego zza ściany]
-Chyba miałeś zostać z resztą , nie słyszałeś-warknąłem
-A Van będzie dobrym przywódcą

Perseusz · Wysłany: Sob 13:27, 20 Mar 2010 Temat postu:

Sprzeciw !

Perseusz Jackson · Wysłany: Sob 13:28, 20 Mar 2010 Temat postu:

Sprzeciw oddalony-powiedziałem ironicznie

Alex Crisse · Wysłany: Sob 13:28, 20 Mar 2010 Temat postu:

[Alex spojrzał ze złością na Evan'a.] Czy ja nie wyraziłem się dość jasno? [Spytał przez zaciśnięte zęby i zbliżył się do Evan'a.] Mam cię zamknąć w innym czasie, żebyś nie sprawił kłopotów? [Dodał i przyjrzał mu się.] Ale... skoro już słyszałeś to co powiedziałem to zostajesz drugim przybocznym Vanessy i wymuszę na tobie przysięgę na Styks, że nie powiesz nikomu o tym co dziś usłyszałeś tutaj.

Perseusz · Wysłany: Sob 13:31, 20 Mar 2010 Temat postu:

[popatrzyłem na alexa]
Jestem wolny nikt mnie do niczego nie zmusi

Perseusz Jackson · Wysłany: Sob 13:33, 20 Mar 2010 Temat postu:

Co?! on drugim przybocznym , a niech to!
[zapala kulę ognia by choć trochę rozjaśnić mrok]

Alex Crisse · Wysłany: Sob 13:36, 20 Mar 2010 Temat postu:

Zauważ jednak, że przez twój burzliwy charakter może się wkraść niezgoda między waszymi towarzyszami. Zresztą... jeżeli pójdzie ci dobrze na tej misji to niektórzy dostrzegą to i zostaniesz przywódcą oddziału w innej misji. [Powiedziałem i spojrzałem na niego wyczekująco.]

Perseusz Jackson · Wysłany: Sob 13:37, 20 Mar 2010 Temat postu:

nie ma co koleś ma gadane-myślałem stojąc na uboczu i przysłuchując się rozmowie

Alex Crisse · Wysłany: Sob 13:50, 20 Mar 2010 Temat postu:

Dobra. Wy już idźcie. [Powiedział Alex.] Poinformujcie o wszystkim Vanessie. I pamiętajcie, czas będzie gonił was zawsze.[Dodał po czym wybiegł z domu kierując się ku granicy obozu. Za granicą znikł we mgle.]

Perseusz · Wysłany: Sob 13:52, 20 Mar 2010 Temat postu:

i nie zostałęm przywódcą !

Perseusz Jackson · Wysłany: Sob 13:53, 20 Mar 2010 Temat postu:

[podchodzi do Van]
-Zostałaś przywódcą grupy , ja i Even przybocznymi , wyruszamy na wschód , dwie osoby muszą zostać , kogo wybierasz

Perseusz · Wysłany: Sob 14:00, 20 Mar 2010 Temat postu:

EE a kim jest przyboczny ?

Perseusz Jackson · Wysłany: Sob 14:04, 20 Mar 2010 Temat postu:

[nie zwraca na niego uwagi i dotyka medalionu , w jego reku natychmiast pojawia się miecz]
-No to ruszajmy na wschód , jeśli chcemy uratować obóz

Perseusz · Wysłany: Sob 14:05, 20 Mar 2010 Temat postu:

chodziło o obóz? a ja myślałem że o walke i Sel