Ośrodek Henry'ego

Shadow man

[Dann stracił entuzjazm.]
- Czyli się nie będą bili.
[Nawet nie zauważał, że ma na ramieniu tarczę. Była taka lekka.]

Perseusz

ja chce tylko żeby dostał za przystawianie sie do sel
a potem zajmę sie tonym

Alex Crisse

Nosz kur** ***! [Rozległ się czyjś krzyk i nagle od strony tarasu wyszedł Toni w samych bokserkach i założonej tyłu naprzód koszulce na ramiączkach. Oparł się o balustradę i wydarł się na całe gardło.] Cicho być, bo jak nie przestaniecie zakłócać ciszy nocnej to sam osobiście wykastruję każde z osobna przy pomocy tępego noża jak wasza inteligencja! [Po czym odwrócił się na pięcie. Wracając do budynku puścił jeszcze wiązkę przekleństw, którą słyszeć mógł każdy na dworze.]

Shadow man

[Dann miał ochotę zniszczyć tego Gnoja.]
- Nie drzyj ryja chłopie!!! [ryknął]

Perseusz

koleś nie powiedziałeś dobranoc ! !!!
męski model ..

Alex Crisse

DOBRANOC! [Do krzyknął jeszcze i wszedł do budynku.]

Perseusz

TO ŻE NIE ZNALAZŁEŚ PANIENKI NIE POZWALA TAK SIE ZACHOWYWAC !
KULTURY !

Shadow man

- TY TEŻ NIE DRZYJ RYJA!!!

Perseusz

sorka
ale ta męska modelka mnie wkurza
zajmę sie nią zaraz po tym jak ocharaczę bużke josha

Shadow man

- Spoko. Ja ci mogę pomóc.

Perseusz

no ale weź mi wytłumacz
czemu ona mi to robi ?
dbam o nią a ona flirtuje z jakims ..

Shadow man

- Ja nigdy nie zrozumiem dziewczyn...[Dann zastanawia się, jak go pocieszyć] Współczuję w każdym razie. A teraz dobranoc, jestem zmęczony. - [Dann Ruszył do swojego pokoju.]

Perseusz

narka

a więc taki ten świat zły z joshem pokłucony a moja miłość mnie nie kocha
czy życie ma sens ?

Shadow man

- Ma sens. Wszystko się ułoży. -[krzykną na dobranoc].
[Gdy wszedł do pokoju i ułożył się w łóżku. Nie mógł zasnąć.]
- Jeśli ktoś mi przeszkodzi we śnie to obiecuję, że wepchnę mu jmiecz do gardła poczynając od Głowni!![Rykną z całej siły]

Perseusz

[już wiedziałem co miałem zrobić
poszedłem do dana]
Ej stary
powiedz sel że cierpiałęm przez nią
i że będe tęsknić
a przy okazji masz tu jakiś sznur ?

Shadow man

[Wstałem z łóżka i wpadłem w furię. Najpierw zacząłem szukać miecza, żeby spełnic obietnicę, ale się uspokoiłem.]]
- T y c h y b a n i e m ó w i s z P o w a ż n i e... - [wydukałem] - mówię ci wszystko się ułoży. Po za tym nie mam sznura. - mówię zastanawiając się jak go przekonać. - Idź z nią porozmawiać. I nie przeszkadzaj mi we śnie, bo spełnię obietnicę.

Perseusz

nie nic sie nie ułoży widziałem jak na mnie patrzyłą odkad straciłem boskość
nie wytrzymam juz tego a sznur widziaęłm w kuchni

Shadow man

Jesteś... Dziwny. Nie lepiej poszukać śmierci, skoro uż musisz umrzeć, w walce z potworami?

Perseusz

nie wiem
po prostu
nie wime co
człowieku ratuj albo ja siebie zabije albo ją !
[dostał szału darł sie na całą wille i pewnie obudził mnóśtwo osób ]

Emily_Under

[ usłyszała ryk Evena przez sen. " Ja siebie zabiję albo ją " ]
- On nie mówi poważnie prawda ?
[ wstała i pobiegła w kierunku głosu. Ze swojego pokoju wyjrzała Flow ]
* Co to było.
- Jestem pewna, że Even...
[ pobiegła szybciej. Bała się, że nie zdąży. ]
- Czemu on chce to zrobić ? Moja wina, że się zmienił ?!
[ zatrzymała się i przypomniała sobie słowa Alexa , o mocy i ważniejszych rzeczach. Zacisnęła rękę w pięść ]
- Czemu ja nie mogę mieć normalnych problemów ?!
[ ryknęła bez opamiętania ]