Ośrodek Henry'ego

Emily_Under

Specjalny temacik

_____________________________________________________________

Perseusz

to chodźmy

Emily_Under

[ poszli w stronę północnego Brooklynu ]
- To chyba tutaj.
[ pokazała na okazały dom. Można by go nazwac willą ]
- Adres się zgadza.

Perseusz

[dzwi sie otoszyły wszysedł jaki męszczyzna ]

Emily_Under

[ wyglądał mniej więcej jak czterdziestolatek ]
+ Coś się stało ?
[ zapytał ]
- Seleen Westerbrook.
[ walnęła prosto z mostu ]

Perseusz

even bookbag
szukam henrysia

Emily_Under

{ mężczyzna spojrzał na niego przeciągle }
+ Henryś.
[ parsknęła śmiechem ]
- Wpakowałeś się Romeo.
[ przekazała Evenowi ]

Perseusz

[e tam julia ]
no więc ta piękna niewiasta szuka swojego ojczyma

Emily_Under

+ Ta piękna niewiasta własnie go widzi.
[ Seleen popatrzyła na willę ]
- I tu będziemy mieszkać ?
+ Oczywiście.
[ zwróciła głowę w stronę stajni ]
+ tam są pegazy.
[ zdziwiła się ]
- I latacie nimi ?
+ Oczywiście.
- I śmiertelnicy tego nie widzą ?
+ Jesteśmy otoczeni barierą podobnie jak obóz.

Perseusz

no to ładnie
a wiesz że pierwszy pegaz to syn posejdona i meduzy ?

Emily_Under

+ Even... Studiowałem mitologię grecko-rzymską. Znam wszystkie dzieje twojego ojca, jak i ojca Seleen.
[ nie chciała słuchac dyskusji o bogach. ]
- Gdzie jest mój pokój ?
+ Z podświetlaną szóstką na drzwiach.
- Dzięki.
[ poszła do pokoju ]

Perseusz

a mój ?
siudemka czy ósemka ?

Emily_Under

+ Trójka .
[ Henry odszedł. Seleen znalazła się w pokoju. Na ścianach były lustra a z sufitu zwisało pięć lamp. Łóżko było złote, a na segmencie przy toaletce leżała pokaźna kolekcja małych samochodów ]
- Jak w niebie

Perseusz

trójka !????!!!!!!!!!!
chce pokój koło sel ! !!! !
natychmiast !

Emily_Under

+ Chcieć możesz, ale nie zawsze musisz to dostawać. Jesteś zbyt samolubny chłopcze. Musisz zaprzestać wiary w to, że jesteś najlepszy. To prowadzi do zguby.
[ Seleen usłyszała stukanie w sąsiednim pokoju ale nie zwracała na to uwagi ]

Perseusz

no to narka lalusie
nawet pokoju koło niej nie mogę dostac
[ skierowałęm się w strone wyjśćia ]

Emily_Under

- Even ty uparty ośle !
[ przekazała mu empatycznie widząc, że zmierza w strone wyjścia ]

Perseusz

[nie zatrzymałem sie szedłem dalej
jak mnie kocha to mnie zatrzyma ]

Emily_Under

- Boże. Ty mnie kiedyś zabijesz...
[ wybiegła z willi ]
- Even !
[ dobiegła do niego ]
- Nie awanturuj się tak... Poza tym szóstka jest na ukos od trójki...

Perseusz

no dobra
ale mogę cię odwiedzać ?