Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MiToWisiIPowiewa
Błyszczyk Afrodyty
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 20:18, 11 Mar 2011 Temat postu: Kwiat i inne...[Teksty własne] [Bo] |
|
|
Kurcze.. To mój debiut w tym dziale xd W końcu postanowiłam wrzucić tu swój wiersz i mam nadzieję, że się spodoba. Dedyk dla A&P za pomoc z wymyśleniem tytułu i tak wg to ona przeczytała ten wiersz ;*
Układam dłonie,
Opuszkami dotykam powierzchni tak chłodnej i lśniącej.
Długie, szczupłe palce tylko czekają..
Ale jeszcze nie... jeszcze chwila
A będą wolne
Rzucam ostatnie spojrzenie,
Ogromna sala wypełniona po brzegi.
A oni... oni niecierpliwie czekają.
Na co?
Na mnie..
Już za chwilę ukoję znękane dusze,
Ukoję zmysły...
A ich serca wypełni radość.
Ale teraz, w końcu...
Nie ma już niczego...
Rzucam się objęcia muzyki.
Jestem tylko ja...
I ten czarny fortepian
Moje palce gładko suną po powierzchni
Wreszcie wolne! Wolne jak ptak!
Grają bez najmniejszego trudu,
A umysł... on nie istnieje
Są tylko palce, fortepian i dusza
Tylko czekają na ponowne spotkanie.
Muzyka..
Cicha... powoli rozwija się jak kwiat.
Mknie nad głowami,
Przetacza się przez salę
Delikatna, budząca otuchę.
Kojąca po kolei każdą duszę.
Rozbrzmiewa w każdym sercu..
Rozwija się
To już nie pąk..
Rozwija się i kwitnie.
Zwalnia
W końcu cichnie
Zostaje tylko jedna, rozdygotana nuta
Oklaski
Ale już tego nie słyszę.
Jestem upojona muzyką
Marzenia się spełniły...
Szkoda, że to tylko sen
Zaraz się zbudzę
Pełna smutku i żalu
Łzy będą skapywać mi po policzkach
Koniec marzeń...
Koniec snów...
A było tak blisko...
Ps. Gosia nie mam zamiaru konkurować
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MiToWisiIPowiewa dnia Sob 19:58, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sophie
Miss Holmes
Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 20:38, 11 Mar 2011 Temat postu: Re: Kwiat [W] |
|
|
MiToWisiIPowiewa napisał: |
Długie, szczupłe pace tylko czekają... |
Nie powinno być palce?
A tak poza tym to mi się podoba Pisz dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Necklice
Pani mórz
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 3175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 20:50, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Bez urazy, ale ten tytuł mi tu nie pasuje. Wiersz jest bardzo fajny, lekki. Gosia zaczynała w podobny sposób...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annabeth&Percy
Artystka
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 21:10, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki MTWiP. Mą ocenę już znasz Ej, Neck, ja się czuję tak dziwnie jak tak piszesz xd Jak bym była jakimś kimś pod tym względem na tym forum xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Necklice
Pani mórz
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 3175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 22:04, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jakim kim, jeśli można wiedzieć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annabeth&Percy
Artystka
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 23:16, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie nie wiem... Takim Kimś jak to się mówi xd
Ah, MTWiP, ja wtedy z ty konkurowaniem żartowałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiToWisiIPowiewa
Błyszczyk Afrodyty
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Sob 10:13, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Sophie poprawiłam już błędy. Mam nadzieję, że już wszystkie
Neck(za pozwoleniem?) spoko mi podoba się ten tytuł xd muzyka porównana do rozwijającego się kwiata
A&P ja też żartuję dobrze wiem, że w porównaniu z tobą nie mam żadnych szans xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annabeth&Percy
Artystka
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Sob 17:59, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Weź sobie nie żartuj Ten twój jest świetny, lepszy od większości moich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiToWisiIPowiewa
Błyszczyk Afrodyty
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Sob 20:03, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
tutaj takie dwa cosie, znowu białe... to chyba wpływ Goszy, bo wcześniej zawsze pisałam rymowane xd
Ból co szarpie serce...
Miażdży duszę,
Wypiera choćby najmniejszy promyk
nadziei.
Blednie każde dobre wspomnienie
Każde...
Nie ma już nadziei...
Jest ból..
I tylko ból!
Zaprawiony samotnością,
Goryczą, smutkiem.
Powoli rozrywa na strzępy
Szarpie fragmenty ciała,
Kawałek po kawałku.
Niszczy wszystko co napotka.
Gasi choćby najlżejszy uśmiech.
A śmiech...
To tylko dalekie wspomnienie
tego co było..
Co przeminęło...
Co już nie wróci.
Teraz już tylko śmierć na drodze.
Na drodze do ukojenia...
Śmierć w tobie,
I przed tobą
~~~*~~~~
Znowu bez tytułu ;/
Smutek
Tak dziwny i nieuchwytny...
Jak go wyrazić?
Może... Nie.
Nie wiem
To wszystko jest...
Takie dziwne.
Smutek, żal
Samotność
Tęsknota
To wszystko jest
ściśle powiązane...
Zaciska więzy,
dusi...
Tworzy coś,
Co przeraża,
Obezwładnia.
Odbiera siłę,
Wciska serce wgłąb ciała
I napełnia bezwładnością
Rozrywa duszę
Wyciska łzy...
I.. miażdży umysł.
Wyniszcza od środka,
aż zostaje tylko pusta skorupa
Już nie człowiek,
tylko cząstka tego,
Kim był.
Nieuchwytne wspomnienia,
Teraz już wygasłe...
I śmierć.
proszę o pomoc w wymyśleniu tytułu xd nic mi do głowy nie przychodzi ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annabeth&Percy
Artystka
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Sob 20:11, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ah... Ty już znasz moje zdanie ;p Oba są niesamowicie świetne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiToWisiIPowiewa
Błyszczyk Afrodyty
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Sob 20:13, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
nieszamowicie dziękuję twoja opinia to świętość o mentorko xd Amen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annabeth&Percy
Artystka
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Sob 21:27, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Czemu uważasz mnie za mentorkę? ;p Masz równie dobre wiersze a wręcz lepsze xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Necklice
Pani mórz
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 3175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Sob 23:40, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
N: Pierwszy to "Ból", a drugi "Smutek". Oba są podobne, bardzo. No i nieco ogólnikowe, jak te niedawne A&P.
W: To ciekawe, że uważasz Gosię za "mentorkę", równocześnie idąc własną drogą - opisujesz inny sposób odbierania tych samych emocji. Bardzo dobrze to rokuje.
D: Jeeeeee! Ból, szarpanie wnętrza, totalna jatka psychiczna! Tylko brakuje tu odpowiedniego napięcia zbudowanego sytuacyjnością, tak, tego właśnie brakuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ailyn
Boy z hotelu Lotos
Dołączył: 29 Wrz 2010
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z odległych rubieży Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 14:58, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Mmmmmm.. miodzio normalnie co do tytułów, to jestem beznadziejna do kwadratu, ale same wiersze bardzo mi się podobają, może troszkę za dużo czasowników (nie bierz tego do siebie, ostatnio wszystkim koleżankom mówię, żeby pościeśniały wiersze, nie wiem dlaczego)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiToWisiIPowiewa
Błyszczyk Afrodyty
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pon 12:53, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Tytuł (znowu) wymyślę kiedy indziej. Pomoc mile widziana. Hmm właśnie wymyśliła. Patrz niżej
Prosze o niezbyt krytyczne opinie i wg. Chciałam zachować ten wiersz w pierwotnej postaci, bo jest dla mnie ważny, bardzo.. ee.. emocjonalny i myślę, że chociaż w niewielkim stopniu odzwierciedla to co czuję. W sumie to nadal nie wierzę, że go tu wstawiam, ale ok
Ps. ten tytuł na początku pewnie wydaję się dość nie na miejscu, ale bądźcie pewni, że na 100% jest odpowiedni trzeba głębiej sięgnąć
Nadzieja
Spowita płaszczem smutku
Okryta welonem łez
Z modlitwą na ustach...
Siedzę.
Obejmuję kolana ramionami
i czekam.
Na odpowiedzi, które nie nadchodzą,
Na ukojenie
Na... zapomnienie.
Lecz wiem, że nie mogę żyć bez tych wspomnień.
Są częścią mnie.. już na zawsze.
Muszą zostać wyryte w mojej pamięci
krwawymi łzami,
Rozpaczą.
Teraz... pragnę tylko ukojenia.
Obronić moje serce przed ciosem,
który zadaje każda myśl.
Przed upadkiem.
Jednak... jest coś pozytywnego
Jeden promień światła w kokonie mroku.
Jeden niesamowicie jasny, dający
ciepło i siłę.
Z niego czerpię moc.
Pragnę... by był szczęśliwy,
o to się modlę.
Pragnę by był szczęśliwy
jakkolwiek i z kimkolwiek.
By nie musiał przeżywać tego co ja.
Nie jego wina, nie życzę mu zła.
Teraz już nie muszę przypominać sobie,
że wszystko ma sens.
Jeszcze tylko muszę go odkryć.
W mej pokrętnej naturze...
Dziękuję. Nawet za to.
Wiem, że zapewne wiele z tego nie zrozumiecie, a wiele zrozumiecie źle, ale nie mam zamiaru niczego tłumaczyć To ma zostać dla mnie. Sorry, że trochę przydługi i gratuluję doczytania do końca
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MiToWisiIPowiewa dnia Pon 13:37, 22 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annabeth&Percy
Artystka
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pon 13:19, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Hm... Czytając go miałam ochotę powiedzieć "Kobieto, głowa do góry! Zawsze końcu wszystko się układa!". Ale tak poza tym to dla mnie jest on trochę... Hm, zbyt ostry, że tak to określę. Ale pomijając ten fakt to wiersz jest bardzo dobry. Prawdopodobnie gdybym miała zły humor to byłby on dla mnie zachwycający. xd
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Annabeth&Percy dnia Pon 13:20, 22 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiToWisiIPowiewa
Błyszczyk Afrodyty
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pon 13:34, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
czy mogłabyś nieco rozwinąć owo: zbyt ostry? xd wiersz dość 'pozytywnie' się kończy, nawet jeśli nieco gorzko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annabeth&Percy
Artystka
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pon 13:40, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Hm, nie wiem jak wyjaśnić to "ostry" po prostu niektóre sformułowania nadają mu taką jeszcze bardziej mroczną atmosferę niż się przyzwyczaiłam. No nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiToWisiIPowiewa
Błyszczyk Afrodyty
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pon 14:52, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ciesz się, że nie musisz mówić 'Kobieto, głowa do góry! xd [color=violet]To całkiem nieźle oddawało jak się czuję, ale końcówka wiersza się rozwija i teraz bd co raz lepiej Nie na darmo jestem człowiekiem pozytywnie nastawionym do życia xd[/color]
S.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiToWisiIPowiewa
Błyszczyk Afrodyty
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Nie 13:46, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A dorzucę jeszcze parę ;p W nieco innym stylu. Dzięki Goś za korektę
'Przyszłe dni'
Tęsknię. Tak bardzo tęsknię...
Żal pali moją duszę,
Lecz ty ją gasisz
swoją miłością i... obietnicą.
Tak bardzo ci dziękuję
Za szansę. Za sam jej cień...
Nie ma złego rozwiązania,
Jest tylko to, którego ty pragniesz.
A twoje pragnienie jest moim pragnieniem.
Twoje życzenie rozkazem,
a ty sam sensem mego życia.
Nadajesz tęsknocie nadziei
Cierpieniu słodyczy...
Życiu prawdy,
a nawet śmierci światła.
Tylko ty Panem mego życia.
Teraz drugi, dużo gorszy. O podobnej tematyce
'Czas'
Znowu wspominam tą twarz
Te oczy, spojrzenie...
Który to już raz?
Ile jeszcze...?
Ile jeszcze razy będę wsłuchiwc się w ten głos?
Wspominac jego słowa?
Ile razy zanim znów mu w oczy spojrze?
O Jezu... nie wiem co będzie mi dane a co nie
Lecz daj mi siłę, bym nigdy nie zapomniała...
O jego nauce
O tym co najważniejsze
Bo już teraz gubię sens...
Niech on nie zatrze się w mej pamięci.
Miłość...
nie ona jest tu na pierwszym planie.
Nie w tym tak wątłym, słabym i zakłamanym sensie
I ty dobrze o tym wiesz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|