|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sender1
Apollo w spodenkach
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodnio-pomorskie Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Śro 21:18, 22 Cze 2011 Temat postu: Wchodzimy do... Nethera![NZ] [1/?] [BO] |
|
|
Rozdział 1
WAKACJE! Nareszcie wolni od szkoły! Nie mogłam się doczekać. Nagroda książkowa leży już obok mnie w domu. Plecak zgnieciony leży w szafce. Ding-Dong! Rozległ się dzwonek do drzwi. To był mój kolega, Piotrek. Razem wyszliśmy na dwór. Troszkę pospacerowaliśmy. Zanim się spostrzegłam była 16:00. Wróciłam do domu. I tak zapewne będzie teraz codziennie. Tak jak w każde wakacje. Kolejnego dnia było inaczej. Nie wiele, ale, zawsze coś. Razem z rodzicami pojechaliśmy na dworzec. Z autobusu wyszedł niski szóstoklasista w średnio blod włosach. Powoli ciągnął za sobą czerwoną walizkę.
- Filip! - Krzyknął mój tata i uścisnął chłopaka wyżej wymienionego. Był to mój kuzyn Filip. Teraz było choć jakieś rodzeństwo. Zjedliśmy wspólny obiad. Chciałam pokazać Filipowi moje rodzinne miasto Białogard. Malutkie ale pamiątkowe. Mury obronne. Stary kosciół. Wybraliśmy się na przechadzkę. Zatrzymał się przed moją szkołą z czerwonej cegły gdzie dawniej znajdowały się ruskie koszary. Akurat szkoła była otwarta. Pokazałam mu ją od środka. Gdy nagle spotkałam Piotrka, przyjaciółki Olę i Julkę, a także kolegę Kubę.
- Co tu robicie? - Zapytałam się zaskoczona
- Tak tylko się spotkaliśmy... - Cicho odpowiedziała Ola.
Wszystkie sale były otwarte. Julka otworzyła drzwi od świetlicy. Od razu za nią wszedł Filip. TRZASK! Drzwi zatrzasnęły się przede mną. Gdy się obejrzałam nikogo nie było. Pobiegłam schodami na górę szkoły.
- Co się tam stało?! - Krzyknęłam gdy znalazłam przyjaciół.
- Bo ja wiem? - Odpowiedział stanowczo Kuba.
Pobiegliśmy do świetlicy. Drzwi były zamknięte.
- Musimy zdobyć klucz - Powiedział Piotrek.
Wiedzieliśmy co zrobić. "Włamaliśy się" do pokoju nauczycielskiego i wzieliśmy klucz. Byliśmy już w sali.
- Są jakieś ślady? - Powiedziałam tonem detektywa.
- Tak, otwarte okno i szafa - Zauważyła Ola.
Podeszliśmy bliżej szafy, a tam było coś FIOLETOWEGO! Jakby jakiś portal!
- Ccco robimmy? - Zająkał się ze strachu Piotrek.
- Jak to co? Wchodzimy! - I wszkoczyłam do szafy. Poczym wszyscy zrobili to samo. Co tam ujrzeliśmy jest nie do opisania...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sender1 dnia Pią 9:44, 24 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sender1
Apollo w spodenkach
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodnio-pomorskie Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 9:41, 24 Cze 2011 Temat postu: Rozdział2 |
|
|
Rozdział 2
Wskoczyliśmy w fioletową "mgiełkę". Zakręciło nam się mocno w głowach.
- Ała ! - Krzyknęłam. Upadłam na twardą czerwoną ziemię, która się paliła! W oddali było widać jakby jeziora i wodospady lawy. Było dość ciemno.
- Gdzie jesteśmy? - Zapytał Piotrek. Nie byliśmy w stanie odpowiedzieć. Nagle, obok moich uszu, przeleciała karteczka. Kuba zaczął ją gonić. Zbiegł z małej górki. Widać było, że tylko udawał odważnego. No bo, kto by się nie bał mając przy sobie wodospad lawy. Zwinnie złapał kartkę i przybiegł do nas.
- No czytaj Sandra ! - Krzyknęła Ola.
- "Nie pozwoliła nam powiedzieć gdzie jesteśmy. Nie pozwoliła podać miejsca. Pozwoliła na zagadkę. 44 świecący kamień na suficie. Tajemny labirynt. Tuż nad wami. Podpisano Filip i Julia. " I jeszcze obrazek jakiegoś żółtego kwadracika -
Przeczytałam po czym wszyscy spojrzeli na sufit. W górze też znajdowała się czerwona ziemia. Była praktycznie ukształtowana jak na ziemi. Oprócz jednego kawałka, który wyglądał jak tunel.
- Musimy się tam dostać - Stanowczo powiedziałam.
- Zwariowałaś Sandra!? Zostaw to! - Odezwał się przestraszony Piotrek.
Nie było to wysoko więc wspięłam się tam i poszłam dalej. Kuba zrobił to samo.
- Aaaa razi! - Krzyknęłam i potarłam oczy.
- Co się stało? - Zapytała Ola i weszła do tunelu. Został tylko Piotrek.
- To ten rysunek, świecący kamień . - Powiedział Kuba.
- 1, 2, 3, 4, 5 - Zaczęłam liczyć.
- Co robisz? - Zapytała zdziwiona Ola.
- Liczę nie widać? - Byłam zdenerwowana.
- Po co?!
- Może zacytuję " 44 świecący kamień na suficie ".
Już po chwili doszłam do 44 kamienia. Za nim znajdowało się jakieś ładne pomieszczenie.
- Piotrek, chodź! - Krzyknęłam i weszłam do pomieszczenia. Wyglądało jak świetlica.
- A ni mi się śni! - Odpowiedział Piotrek ale i tak zaraz był obok nas, bo Kuba go wciągnął.
- To świetlica! Wiemy którędy już wyjść! - Zauważyła Ola. Może chcieli nas przed czymś w tym dziwnym świecie uchronić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Echelon
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 10:08, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Czy aby na pewno jesteś pewna, że "twórczość literacka" to odpowiedni dział? Ja myślałam, że to miejsce bardziej dla wierszy... A to opowiadanie powinno być w dziale "Fan fiction"... No ale to już nie moja sprawa. X.x
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nike126
Kryzys Tantala
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olimp Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 10:29, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
W fan fiction są związane z Percy'm i spółką, a tu są samodzielne. Sądzę, że to odpowiedni dział.
Ładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sender1
Apollo w spodenkach
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodnio-pomorskie Płeć: Annabeth
|
Wysłany: Pią 10:49, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ojć mój błąd....
Napisałam tekst. Dość dopracowany i mi się usunął ... Porażka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sender1 dnia Nie 10:07, 26 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|